Wybory na Białorusi. Jacek Czaputowicz: oczekujemy zaprzestania represji i dialogu z opozycją
Szef MSZ przekazał stanowisko Polski ws. wyborów prezydenckich na Białorusi. Zaznaczył, że wydarzenia z ostatniej nocy przeczą standardom demokratycznym. Jacek Czaputowicz chce zwołania spotkania ministrów spraw zagranicznych. Nie wyklucza, że na Białoruś mogą zostać nałożone sankcje.
10.08.2020 13:10
Jacek Czaputowicz komentując sytuację na Białorusi podkreślił, że wciąż nie ma oficjalnych wyników wyborów. Zaznaczył jednak, że komunikaty mówią o zdecydowanym zwycięstwie Alaksandra Łukaszenki. Szef MSZ uważa, że z komentarzem powinien się powstrzymać do momentu ogłoszenia zwycięzcy, ale "wydarzenia z ostatniej nocy przeczą standardom demokratycznym".
Wybory na Białorusi. Jacek Czaputowicz o oczekiwaniach wobec władz
Minister spraw zagranicznych oczekuje od Białorusi uwolnienia więźniów politycznych, zaprzestania represji i nawiązania przez władze dialogu ze społeczeństwem. Czaputowicz wyjaśniał, że "trzeba dać głos społeczeństwu obywatelskiemu i nie można wykorzystywać siły przeciwko opozycji". Podkreślił, że ludzie na Białorusi są "świadomi i chcą mieć wpływ na swój kraj, a teraz są rozczarowani sytuacją".
Polityk zapewniał, że Polska jest adwokatem Białorusi na rzecz zbliżenia się do UE i Europy, ale musi dojść do poszanowania prawa. Dodał, że wystosował apel do Josepa Borrella, wysokiego przedstawiciela Unii ds. zagranicznych i polityki bezpieczeństwa o zwołanie nadzwyczajnego posiedzenia ministrów spraw zagranicznych.
Białoruś. Szef MSZ o sankcjach i oskarżeniach Alaksandra Łukaszenki
Czaputowicz zdradził, że jedną z opcji jest nałożenie sankcji na Białoruś, jeśli wydarzy się niekorzystny rozwój sytuacji. Zaznaczył, że "wszystko zależy od postępowania władz Białorusi i ufa, że do tego nie dojdzie". Szef MSZ odrzucił oskarżenia Łukaszenki o sterowanie zamieszkami po wyborach. - Władze Białorusi powinny zrozumieć, że skala protestów to wynik pewnego niezadowolenia wyrażanego w demonstracjach samych obywateli - podsumował.
Przeczytaj również: Wybory na Białorusi. Lewica popiera pomysł premiera Mateusza Morawieckiego