Wybory burmistrza i rady miejskiej Londynu

Dziesięciu kandydatów ubiega się w czwartkowych
wyborach o stanowisko burmistrza Londynu, w tym po raz trzeci 62-
letni laburzysta Ken Livingstone, sprawujący urząd od 2000 r. Jego
głównym kontrkandydatem jest konserwatysta Boris Johnson.

Wybory odbywają się także do 137 organów lokalnych różnego szczebla w Anglii i 22 w Walii. Do udziału w głosowaniu na terenie 36 gmin metropolii londyńskiej zarejestrowało się ok. 65 tys. Polaków.

W głosowaniu na burmistrza wyborca ma dwa głosy i może zagłosować na dwóch różnych kandydatów. Jeżeli po przeliczeniu pierwszego głosu preferencyjnego, żaden z nich nie uzyska co najmniej 50 proc. głosów, zarządza się dogrywkę, w której liczy się dodatkowo tzw. drugi głos. Burmistrzem zostaje wówczas ten, kto zdobył największą liczbę połączonych głosów.

W ocenie niektórych komentatorów ze względu na nieznaczną różnicę poparcia w sondażach opinii pomiędzy Livingstonem a Johnsonem, o wyniku wyborów przesądzi drugi głos. Oficjalne ogłoszenie wyników wyborów spodziewane jest po południu w piątek.

Na drugiej karcie do głosowania wyborca zakreśla imiennie nazwisko kandydata do rady miejskiej ze swego okręgu wyborczego, zaś na trzeciej głosuje bezimiennie na jedną z 14 list partyjnych. Druga i trzecia karta służą do wyłonienia składu 25 osobowej rady miejskiej. Wybory do rady miejskiej odbywają się według proporcjonalnej ordynacji z 5-proc. progiem.

Burmistrz Londynu w obecnej kadencji 2008-12 oprócz zarządzania rocznym budżetem w wysokości 11 mld funtów będzie miał wiele do powiedzenia w przygotowaniu letnich igrzysk (2012 rok), rozwoju infrastruktury miasta, a także przejmie nowe prerogatywy przekazane mu przez rząd centralny w zakresie budownictwa mieszkaniowego i szkolenia zawodowego.

Sztab wyborczy Livingstone'a i związki zawodowe apelują o liczny udział w wyborach ostrzegając, iż przy niskiej frekwencji do rady miejskiej może wejść jeden lub nawet dwóch przedstawicieli skrajnie prawicowej, antyimigracyjnej partii BNP.

Do rejestrowania się Polaków i udziału w wyborach zachęcała grupa "Polacy Głosują", będąca inicjatywą kilku organizacji, m.in. Zjednoczenia Polskiego i Polish Professionals. Jak powiedział jeden z jej animatorów Adam Komarnicki, Polacy są też londyńczykami i powinni brać czynny udział w życiu społecznym i politycznym metropolii, jeśli mają się czuć pełnoprawnymi obywatelami.

Inicjatywa "Polacy Głosują" stawiała sobie za cel dotarcie do jak najszerszej grupy Polaków w Anglii i zachęcenie ich do udziału w wyborach samorządowych w Londynie i innych miastach. Grupa nie popiera żadnego z kandydatów, a udział w wyborach traktuje przede wszystkim jako okazję do poprawy wizerunku społeczności polskiej.

Znany działacz emigracyjny i lobbysta Wiktor Moszczyński powiedział, iż Livingstone jest lepszym kandydatem z punktu widzenia interesów polskiej społeczności w W. Brytanii. Johnson, jak twierdzi Moszczyński, nie ma doświadczenia jako administrator i nie ma wprawy w negocjacjach z deweloperami, rządem ani związkami zawodowymi.

Kandydaturę Johnsona wspiera były premier Kazimierz Marcinkiewicz. Londynu nie stać na dalsze cztery lata z Livingstonem jako burmistrzem. Skutkiem jego polityki jest wzrost przestępczości, przemocy ze strony gangów, dyskryminacji i kosztów życia - uważa Marcinkiewicz, cytowany w komunikacie prasowym sztabu wyborczego Johnsona.

Zdaniem byłego premiera głosy Polaków mogą przesądzić o zwycięstwie konkretnego kandydata. Różnica w głosach pomiędzy dwoma najważniejszymi kandydatami jest niewielka, więc właśnie taka grupa kilkudziesięciu tysięcy osób może przeważyć szalę zwycięstwa - powiedział w czwartek Marcinkiewicz w Programie 1 Polskiego Radia.

Jak mówią sami Anglicy, po raz pierwszy kandydaci w wyborach zwrócili się do mniejszości mieszkających w Londynie o poparcie, tego wcześniej nigdy nie było, i zwrócili się oczywiście tylko do Polaków, bo my jesteśmy największą i jednak w miarę zorganizowaną grupą - podkreślił Marcinkiewicz.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Nawrocki wrzucił zdjęcia. Zwraca uwagę jeden szczegół
Nawrocki wrzucił zdjęcia. Zwraca uwagę jeden szczegół
Wyniki Lotto 16.09.2025 – losowania Eurojackpot, Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 16.09.2025 – losowania Eurojackpot, Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Jacek Bury opuszcza Polskę 2050. "Nie chcę już iść tą drogą"
Jacek Bury opuszcza Polskę 2050. "Nie chcę już iść tą drogą"
Rosyjskie drony nad Polską. Papież: Polacy są zaniepokojeni
Rosyjskie drony nad Polską. Papież: Polacy są zaniepokojeni
Będą chcieli kary śmierci. To on miał zabić Charliego Kirka
Będą chcieli kary śmierci. To on miał zabić Charliego Kirka
Tragiczny wypadek z autobusem. Pieszy zmarł w szpitalu
Tragiczny wypadek z autobusem. Pieszy zmarł w szpitalu
To już kolejny szpital. Covid-19 znów w natarciu
To już kolejny szpital. Covid-19 znów w natarciu
Zełenski: Polska nie jest w stanie chronić ludzi przed masowym atakiem
Zełenski: Polska nie jest w stanie chronić ludzi przed masowym atakiem
Nawrocki w Berlinie o reparacjach. Niemiecka prasa komentuje
Nawrocki w Berlinie o reparacjach. Niemiecka prasa komentuje
Nagranie mrozi krew w żyłach. Atak na uczelnię w Ukrainie
Nagranie mrozi krew w żyłach. Atak na uczelnię w Ukrainie
"Sugestie są kłamstwem". Stanowczy wpis szefa MON o plotkach
"Sugestie są kłamstwem". Stanowczy wpis szefa MON o plotkach
Bosacki tłumaczy się ze słów w ONZ. "Taki był mój stan wiedzy"
Bosacki tłumaczy się ze słów w ONZ. "Taki był mój stan wiedzy"