Wybory 2020 w obliczu koronawirusa. Ryszard Czarnecki komentuje rezygnację kandydatki KO
Wybory prezydenckie najpewniej odbędą się w maju. Opozycja, a także szef Porozumienia, które należy do Zjednoczonej Prawicy, protestują. Małgorzata Kidawa-Błońska ogłosiła, że nie wystartuje w wyborach, jeśli odbędą się 10 maja. Dlaczego? Europoseł Prawa i Sprawiedliwości ma teorię. - Kandydatka, która zaczynała mając dwadzieścia parę procent poparcia, dziś ma cztery procent. Jest ostatnia w rankingu, po Władysławie Kosiniaku-Kamyszu i Krzysztofie Bosaku. Myślę, że dlatego rezygnuje - zauważył Ryszard Czarnecki, opierając się na wynikach jednego z najnowszych sondaży. Dopytywany przez dziennikarza WP Sebastiana Ogórka, czy kandydatka KO rezygnuje, bo chce pokazać, że w wyścigu o fotel prezydencki nie ma zasad fair play, odpowiedział: - Bardzo cenię pańskie poczucie humoru. Gdyby miała 44 proc. poparcia, na pewno by nie rezygnowała.
panie pośle skoro pan jest takim t… Rozwiń
Transkrypcja: