Wybory 2020. Rafał Trzaskowski wie, jakie są ceny w sklepach? Przytyk do TVP Info
Wybory 2020. - Będę aktywnym partnerem dla rządzących - zapewniał Rafał Trzaskowski na konferencji prasowej. Był pytany o ceny w sklepach. Kandydat KO stwierdził, że na miejscu TVP Info cen kostki masła by nie dotykał.
22.06.2020 | aktual.: 22.06.2020 12:39
Wybory prezydenckie odbędą się już w najbliższą niedzielę. To już ostatnia prosta kampanii wyborczej. - Prezydent powinien być arbitrem konfliktów i problemów. Dzisiaj sytuacja jest niesłychanie trudna, grozi nam kryzys gospodarczy. Gwarantuję, że jeżeli zostanę prezydentem, będę pobudzał rząd do działania, będę zadawał trudne pytania - przekonywał na konferencji prasowej Rafał Trzaskowski.
- Będę na poważnie traktował Radę Dialogu Społecznego. Prezydent musi być po stronie ludzi, musi pełnić aktywną rolę - zapewnił. Dodał także, że będzie przedstawiał raport o stanie państwa, "gdzie znajdą się konkretne rozwiązania rzeczywistych problemów". - Będę aktywnym partnerem dla rządzących - stwierdził.
Kandydat KO na prezydenta na pytanie, co powiedziałby prezydentowi Andrzejowi Dudzie w ostatnim tygodniu kampanii, powiedział: "Mniej emocji. Rozmawiajmy o kolejnych pięciu latach. Pan prezydent wciąż wraca albo do spraw, które zostały już rozstrzygnięte, albo do spraw, które nie są dziś pierwszoplanowe dla obywateli. Mniej tematów zastępczych, mniej wracania do przyszłości, a więcej rozmowy o tym, co będzie przez kolejnych pięć lat".
- Prezydent musi pobudzać rząd do działania, a czasami go rozliczać. Będę zadawał trudne pytania - mówił.
Pytanie o ceny. Trzaskowski do dziennikarza: "panuje ogromna drożyzna"
W pewnym momencie padło pytanie o ceny w sklepach. Dziennikarz TVP Info zapytał Trzaskowskiego, czy wie, ile kosztują kilogram jabłek, kostka masła, czy litr mleka. Kandydat stwierdził, że to ogromny problem, ile co kosztuje, bo "panuje ogromna drożyzna". - Ja bym masła na pana miejscu nie dotykał, dlatego że wzrost ceny masła poszybował tak do góry, że każdy ma chyba dziś problem, ile dokładnie dzisiaj kosztuje kostka masła: 4,60, 5, 6, 7 złotych. Ja widziałem nawet kostki masła za 8 złotych. Ja bym na miejscu tej telewizji, która nie mówi o drożyźnie, a powinna, raczej tematu cen nie dotykał - skwitował Trzaskowski.
Zobacz także: Grzegorz Schetyna o wyborze Małgorzaty Kidawy-Błońskiej: dzisiaj jesteśmy mądrzejsi
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.