Wybory 2020. "Rafał Trzaskowski będzie kandydatem PO na prezydenta"
Rafał Trzaskowski zgodził się kandydować na prezydenta Polski z rekomendacji Platformy Obywatelskiej - wynika z nieoficjalnych informacji. Prezydent Warszawy ma na tym stanowisku zastąpić Małgorzatę Kidawę Błońską. Decyzja zostanie ogłoszona tuż po zarządzie partii.
Informację podaje "Rzeczpospolita", jednak reporter WP Michał Wróblewski jeszcze wczoraj pisał o takiej możliwości. I choć prezydent Warszawy podczas środowej konferencji prasowej zaprzeczał medialnym doniesieniom, to ma być już "być po słowie" z Platformą Obywatelską.
Oficjalna decyzja zostanie ogłoszona po posiedzeniu zarządu partii. Te zaplanowano na 10, jednak już teraz słychać głosy niezadowolenia i obawy związane z ewentualną kandydaturą Trzaskowskiego. Do głośnych krytyków takiego posunięcia PO dołączyła jego polityczna poprzedniczka Trzaskowskiego - Hanna Gronkiewicz-Waltz. - Nie wolno oddać Warszawy komisarzowi z PiS. Opamiętajcie się! - apelowała na Twitterze była prezydent Warszawy.
Wybory prezydenckie 2020. "To, co było atrakcyjne 10 lat temu, nie znaczy że teraz będzie"
Dodatkowo dawna kandydatka na prezydenta Polski (będąc jednocześnie prezesem NBP w 1995 roku) poszła także za ciosem i przyznała, że kandydatem najlepszym kandydatem PO winien zostać Radosław Sikorski, bo "jest do tego przygotowany". Były marszałek Sejmu w rozmowie z "Gazetą Wyborczą", że "poważnie rozważałby start w prawyborach w partii". Sikorski już raz (w 2010 roku) startował w takiej formule w walce o nominację PO w wyborach prezydenckich - wtedy przegrał z późniejszym prezydentem Polski Bronisławem Komorowskim.
- Zakładam, że Platforma Obywatelska postawi na Rafała Trzaskowskiego - przekonywał w TVN24 Jacek Jaśkowiak. Prezydent Poznania przyznał, że prezydent Warszawy "odpowiada profilowi kandydata, które znane były w badaniach partii od listopada". - Bez wątpienia Małgorzata Kidawa-Błońska i Radosław Sikorski to bardzo dobrzy politycy, ich kompetencje są bezsporne. Ale trzeba patrzyć na preferencje wyborców. To, co było atrakcyjne 10 lat temu, nie znaczy że teraz takie będzie - dodał samorządowiec.
Jak ustaliła WP, władze Platformy już wysłały do partyjnych struktur wytyczne, co do zbiórki podpisów pod nowym kandydatem PO. W partii ma być pełna mobilizacja, bo czas na zbiórkę będzie mocno ograniczony ze względu na krótkie terminy wyborcze.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl