PolskaWybory 2020. Radosław Sikorski o zastąpieniu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. Zabrał głos

Wybory 2020. Radosław Sikorski o zastąpieniu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. Zabrał głos

Radosław Sikorski wyraził gotowość do zastąpienia Małgorzaty Kidawy-Błońskiej w wyborach 2020. - W tej chwili nie jest kandydatką, bo nie ma wyborów. Liczę na bardzo szybkie prawybory. Bardzo poważnie rozważałbym start - zadeklarował europoseł PO.

Wybory 2020. Radosław Sikorski o zastąpieniu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. Zabrał głos
Źródło zdjęć: © PAP

Małgorzata Kidawa-Błońska prawdopodobnie zrezygnuje z udziału w wyborach prezydenckich 2020. Ostateczna decyzja ma zapaść w piątek na zarządzie PO. Głównymi kandydatami do zastąpienia wicemarszałek Sejmu są prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski i Radosław Sikorski. Europoseł PO zadeklarował swoją gotowość w rozmowie z portalem wyborcza.pl.

Polityk uważa, że Platforma Obywatelska powinna w ciągu kilki dni zorganizować szybkie prawybory. Zaznacza, że "bardzo poważnie rozważyłby w nich udział, jeśli powstałaby taka przestrzeń". Według Sikorskiego w prawyborach powinna również wystartować Kidawa-Błońska. Jak zaznacza w tej chwili nie jest kandydatką, bo "nie ma ogłoszonego nowego terminu wyborów".

Wybory 2020. Radosław Sikorski o zastąpieniu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. Zabrał głos

Europoseł PO, gdyby wystartował, chciałby "odzyskać wyborców PO i przywrócić im nadzieję na walkę w II turze". Jako atut wskazuje również Wolne Radio Europa, które ma milion obserwujących na Twitterze. Sikorski chciałby również pojechać na wiec, ale ma wątpliwości, czy pozwolą na to przepisy. - Nie wymyślę nowych kosmicznych sposobów, bo ich nie znam. Wyrazistości mi nie brakuje, a niektórzy uważają, że mam jej nadmiar. Nieraz już zwyciężałem - podsumowuje.

Przeczytaj również: Wybory prezydenckie 2020. Rafał Trzaskowski kandydatem? "Nie wszystkim w PO podoba się ten pomysł"

Kandydatura Rafała Trzaskowskiego na prezydenta Polski nie wszystkim przypadła do gustu. Nawet w szeregach PO politycy mają co do niej wątpliwości. Hanna Gronkiewicz-Waltz na swoim profilu na Twitterze apelowała: "Nie wolno oddać Warszawy komisarzowi z PiS". "Opamiętajcie się!" - napisała.

Partyjni koledzy Trzaskowskiego z Senatu, jak ustalił reporter WP, także nie są zadowoleni z tego pomysłu. - Jego zaangażowanie w promocję środowisk LGBT będzie dla Platformy problematyczne, PiS znów tym będzie grało - mieli stwierdzić podczas jednego ze spotkań.

Przeczytaj: Rafał Trzaskowski kandydatem? Hanna Gronkiewicz-Waltz: nie możemy utracić Warszawy

Źródło: wyborcza.pl

Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1058)