Wybory 2020 r. Ks. prof. Alfred Wierzbicki odniósł się do "ideologii LGBT": Politycy kreują demony nienawiści
Ks. prof. Alfred Wierzbicki z KUL zabrał we wtorek głos w dyskusji o "ideologii LGBT". Jego zdaniem taki wątek nie powinien się ogóle pojawić w kampanii prezydenckiej. Biorąc pod uwagę poziom homofobii w Polsce, może to spowodować wiele cierpienia. Odniósł się również do sprawy listu biskupa kaliskiego Edwarda Janiaka.
Ks. prof. Alfred Wierzbicki, etyk z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, gościł we wtorek wieczorem na antenie TVN 24. Rozmowa dotyczyła przede wszystkim kwestii LGBT. Stwierdził on, że ogarnia go "zgroza i rozpacz, kiedy głowa państwa próbuje grać w wyborach kartą ludzi o innej orientacji seksualnej".
Zwrócił się też bezpośrednio do prezydenta Andrzeja Dudy, żeby przestał to robić. W ocenie ks. Wierzbickiego, biorąc pod uwagę poziom homofobii w Polsce, może to kosztować "wiele łez, cierpienia i samobójstw".
- Taki wątek w ogóle nie powinien się pojawić w kampanii prezydenckiej. To jest kreowanie przez polityków demonów nienawiści. Jest to równie ohydne jak straszenie wcześniej w wyborach uchodźcami, z których w końcu żaden nie przybył do Polski - stwierdził ks. prof. Wierzbicki.
Powiedział też, że bardzo martwi go milczenie Kościoła w tej sprawie, gdyż powinien on powiedzieć "stop". W ocenie ks. prof. Wierzbickiego polski Kościół nic nie robi w sprawie LGBT, "potrafi tylko straszyć". Odniósł się też do słów metropolity krakowskiego abp. Marka Jędraszewskiego o "tęczowej zarazie".
- To jest wbrew katechizmowi. Osoby ze środowiska LGBT powinny był włączane do Kościoła, a nie z niego wypychane, zgodnie z chrześcijańskim nakazem wrażliwości na drugą osobę - stwierdził ks. Wierzbicki.
Wybory 2020. LGBT. Ks. prof. Alfred Wierzbicki mocno o wypowiedzi posła Przemysława Czarnka
Odniósł się on również do znanej wypowiedzi posła PiS Przemysława Czarnka, o tym, że "ludzie LGBT nie są równi ludziom normalnym". Ks. prof. Wierzbicki wyjaśnił, że mimo, że razem są wykładowcami w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, to jeszcze do niedawna o tym nie wiedział. Okazało się to dopiero, kiedy Przemysław Czarnek, jako wojewoda lubelski, złożył skargę na ks. Wierzbickiego do rektora KUL.
Zdaniem ks. Wierzbickiego wypowiedzi posła Czernka jest żenująca.
- Słowa mogą zabijać i zabijają. On używa łomu, tu nie ma żadnej argumentacji. Takie wypowiedzi cofają nas cywilizacyjnie. To skandaliczne, ze tacy ludzie są na mojej uczelni. Skąd on się wziął, kto dał mu tytuł profesora? - pytał retorycznie ks. Wierzbicki.
Przyznał on jednocześnie, że niektóre działania czy gesty osób LGBT "są poza gustem i mogą wywoływać opór", ale nie można im z tego powodu odmawiać człowieczeństwa i stawiać poza prawami człowieka. Jednocześnie ks. Wierzbicki wyraził zadowolenie z faktu, że sprawą wypowiedzi posła Czarnka zajmie się komisja etyczna KUL. Przyznał też, że żal mu studentów posła PiS.
Wybory 2020. LGBT. Ks. prof. Alfred Wierzbicki o liście bp. Edwarda Janiaka
Ksiądz prof. Wierzbicki zabrał też głos w sprawie biskupa kaliskiego Edwarda Janiaka, który wystosował list do prymasa Polski Wojciecha Polaka, w sprawie zarzutów stawianych w filmie braci Sekielskich "Zabawa w chowanego". Ocenił ten list jako "próbę skargi" biskupa Janiaka, który, zamiast oczekiwać na rozstrzygnięcie sprawy przez Watykan, próbuje "mącić i wprowadzać zamieszanie". Natomiast bardzo pozytywnie ocenił odpowiedz prymasa Polski w tej sprawie.
- Filmy braci Sekielskich przynoszą pozytywną przemianę. Bardzo się cieszę z tej wymiany listów, gdyż to oznacza, że nawet wśród duchowieństwa i biskupów rozpoczyna się otwarta dyskusja w tej sprawie - podumował ks. prof. Alfred Wierzbicki.
Zobacz także: Grzegorz Schetyna o wyborze Małgorzaty Kidawy-Błońskiej: dzisiaj jesteśmy mądrzejsi
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl