Wybory 2020. PiS ma plan awaryjny ws. Rafała Trzaskowskiego. Wprowadzi stan wyjątkowy?
Prawo i Sprawiedliwość z niepokojem spogląda w stronę kandydata KO, obawiając się przegranej Andrzeja Dudy w wyborach 2020. W PiS rozważane są różne opcje, aby zapewnić reelekcję prezydentowi. Jedną z opcji ma być wprowadzenie stanu wyjątkowego.
Zamiana Małgorzaty Kidawy-Błońskiej na Rafała Trzaskowskiego nie była na rękę PiS. Przed wyborami prezydenckimi 2020 zaplanowanymi na 10 maja partia była pewna zwycięstwa w pierwszej turze. Wybory zostały jednak przeniesione, a KO zmieniła kandydata. Trzaskowski szybko odbudował poparcie i włączył się do walki o fotel prezydencki.
Wybory 2020. Koronawirus na Śląsku "pomoże" PiS w utrzymaniu władzy?
Tymczasem urzędująca głowa państwa traci w sondażach. "Super Express" podaje, że PiS boi się przegranej i rozważa różne scenariusze, aby nie dopuścić do utraty władzy. Jedną z opcji ma być wprowadzenie w ostatnim momencie stanu wyjątkowego i odłożenie wyborów na kolejny termin. "Pomóc" ma w tym koronawirus i sytuacja na Śląsku.
Przeczytaj: Wybory prezydenckie 2020. Kulisy i hasło kampanii Andrzeja Dudy. W PiS stan alertu
Dodatkowo, niektóre partyjne badania, mają wskazywać na przegraną Dudy w II turze. Coraz mniejsza różnica pomiędzy obecnym prezydentem a Trzaskowskim, jest widoczna m.in. w sondażu IBRiS dla WP. Politycy Prawa i Sprawiedliwości wciąż myślą jednak o zwycięstwie głowy państwa. Mają nadzieję, że wyborcy będą pamiętać m.in. o programie 500 plus.
Wybory prezydenckie 2020. KO pewne zwycięstwa Rafała Trzaskowskiego
Na różne scenariusze wydają się być przygotowani w Koalicji Obywatelskiej. - Po tych ludziach spodziewam się wszystkiego. Widać coraz większy strach przed porażką Dudy. Nie będą chcieli oddać raz zdobytej władzy - mówi Borys Budka. Szef PO jest przekonany, że Trzaskowski wygra bez względu na termin wyborów.
Zobacz także: "Karta rodziny" Andrzeja Dudy. Grzegorz Schetyna: Kartę Rodziny podpisał ponad 6 lat temu Bronisław Komorowski
Źródło: "Super Express"
