Wybory 2020. Mówił, że wygrana Trzaskowskiego nie będzie tragedią. Jarosław Gowin zmienia zdanie?
Jarosław Gowin był gościem Marka Kacprzaka i Mateusza Ratajczaka w "Poranku Wyborczym" Wirtualnej Polski. Lider Porozumienia był pytany o to, czy boi się o wynik Andrzeja Dudy w II turze wyborów prezydenckich. – Trzeba szanować każdego konkurenta. Ten wynik, który w tej chwili pokazuje PKW, jest znakomity. Mamy świadomość w obozie Zjednoczonej Prawicy, że II tura będzie wyrównana, wszystkie ręce na pokład – mówił Gowin. Co jeśli ostatecznie wygra rywal Dudy Rafał Trzaskowski? Jego zdaniem będziemy świadkami "trzech lat chaosu i walki na górze". Jeden z prowadzących przypomniał słowa Jarosława Gowina, gdy jeszcze niedawno mówił, że jeśli wygra Rafał Trzaskowski, "to nie będzie tragedii". – Każdy wynik demokratycznych wyborów trzeba uszanować – skwitował gość WP. Gowin dodał, że w niedzielę "doszło do sukcesu polskiej demokracji", bo w trudnych warunkach udało się przeprowadzić wybory. Jednocześnie zaznaczył, że "korzystniej byłoby gdyby prezydentem został Andrzej Duda". Więcej w materiale wideo.