Wybory 2020. Kontrowersyjne słowa posłanki PO Izabeli Leszczyny. "Przykre"
Wybory 2020. To już pewne - Platforma Obywatelska wymieni kandydatkę na prezydenta. Słowa posłanki PO Izabeli Leszczyny na temat Małgorzaty Kidawy-Błońskiej wywołały poruszenie.
Wybory prezydenckie 2020. PO chce zmienić kandydata. Małgorzata Kidawa-Błońska oświadczyła, że rezygnuje. "Coście źle zrobili w tym sztabie?" - zapytał Izabelę Leszczynę Jacek Żakowski. Odpowiedź posłanki wzbudziła kontrowersje.
- Są słowa w ewangelii św. Mateusza "nie rzucajcie pereł przed wieprze". Jestem przekonana, że polska polityka, także komentatorzy chyba nie są gotowi na Małgorzatę Kidawę-Błońską. Nie jesteśmy gotowi na polityka zupełnie uczciwego, na polityka, który nie kalkuluje, nie kombinuje, tylko po prostu mówi jak jest - powiedziała Leszczyna.
Jej słowa przykuły uwagę internautów. Zauważyli je politycy. Radosław Fogiel. "Jeśli dobrze rozumiem panią poseł Leszczynę, kimkolwiek Platforma zastąpi Małgorzatę Kidawę-Błońską, będzie to nieuczciwy krętacz?" - zapytał wicerzecznik PiS.
Do wypowiedzi posłanki PO odniósł się też dziennikarz Radosław Gruca. "Na dzień dobry zamiast kawy pani posłanka Leszczyna zaserwowała tekst, o tym, że kandydatura Małgorzaty Kidawy-Błońskiej nie wypaliła, bo była perłą rzuconą przed wieprze. Przykra wypowiedź, która na bank będzie mielona przez propagandę przez kolejne miesiące kampanii. Smutne" - ocenił.
Koronawirus z Polsce i na świecie. Zobacz mapę. Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl