Wybory 2020. Finał kampanii wyborczej - kandydaci podsumowali wyścig o Pałac Prezydencki (relacja na żywo - 10 lipca)

Kampania wyborcza przed II turą wyborów prezydenckich 2020 dobiega końca. O północy rozpoczyna się cisza wyborcza, która potrwa do godziny 7 w niedzielę. Wtedy Polacy ustawią się w kolejce do lokali wyborczych. Dziękujemy za śledzenie relacji na żywo razem z Wirtualną Polską! 

Wybory 2020. - Chcę powiedzieć do wszystkich niezdecydowanym i tych, co głosują na Andrzeja Dudę. Może jednak warto mieć równowagę? - mówił Rafał Trzaskowski. - Obiecujemy szacunek dla: lekarzy, pielęgniarek, ratowników medycznych, nauczycielek. Za to, że stali na pierwszej linii frontu w walce z koronawriusem - dodał kandydat KO na prezydenta.

Wybory 2020. - Objechaliśmy całą Polskę i widzieliśmy dużo uśmiechu, serdeczności. Tak wygląda właśnie nasz kraj. Obiecuję, że jeśli zostanę prezydentem, to będę walczył o taką Polskę - mówił podczas spotkania z internautami Rafał Trzaskowski. - Trzeba zagwarantować to, żeby żadna władza nie dzieliła społeczeństwa - dodał kandydat KO na prezydenta. 

Wybory 2020. Trwa "spotkanie na żywo" na Facebooku Rafała Trzaskowskiego. Na wstępie dzieci kandydata KO na prezydenta żartowały przed kamerą. Potem polityk "wygonił" je z kadru i pożegnał do snu. - Te wybory to historyczny moment, musimy iść i zagłosować - przekonywała Małgorzata Trzaskowska. 

Wybory 2020. - Jeśli ktoś z państwa rodziny, znajomych nie wie na kogo oddać głos to zadajcie jedno pytanie. Kiedy żyło się godniej w Polsce? W latach 2007-2015 kiedy rządziła Platforma przed wyborem Andrzeja Dudy? Czy dopiero po 2015 roku, kiedy wprowadzono programy społeczne, zaczęto dbać obywatela? - mówił w Zamościu prezydent. Andrzej Duda na koniec zaapelował o wzięcie udziału w niedzielnych wyborach. 

Wybory prezydenckie 2020. - Dziękuję wszystkim moim Rodakom. Te wybory decydują nie tylko o naszej przyszłości, ale także dzieci, pokoleń, które przyjdą - mówił prezydent Andrzej Duda. - Dobrze współpracowaliśmy i pracujemy podczas pandemii koronawirusa. Mamy świetne wyniki gospodarcze na tle Europy i chcemy to kontynuować. Najważniejsza jest teraz współpraca, aby realizować polskie sprawy. Nie rozbijanie, blokowanie, obalanie rządu - dodał walczący o reelekcję prezydent wspierany przez PiS.

Wybory 2020. - Idźcie na wybory, dzwońcie do znajomych i rodziny. Mówćie, że trzeba głosować i pokazać, że bierzemy sprawę w swoje ręce. To prawdziwie demokratyczne państwo, dziękuję że chodzicie na wybory, ale nadal namawiajcie innych. Głosujcie na mnie - mówił Andrzej Duda. - Największa gospodarka otworzyła się na Polaków. Polacy mogą wreszcie uczestniczyć w ruchu bezwizowym USA. Do tej pory nie było takiej możliwości - dodał prezydent. 

Wybory 2020. - Nie słuchajcie kłamców. Oni mówili, że jak zagłosowano w I turze na Andrzeja Dudę, to nie trzeba głosować. Trzeba, trzeba iść i głosować. Żeby Polska dalej przez kolejne 5 lat się rozwijała - mówił w Zamósciu Andrzej Duda. - Dlatego ponownie kandydują, aby sądy były sprawiedliwe. Aby elita służyła ludziom (...) - dodał prezydent.  

Wybory prezydenckie 2020. -  Podchodzą do mnie ludzie, mówią: wróciliśmy! Z drżeniem serca pytam: i co w porządku? W porządku - odpowiadają - mówił w Zamościu prezydent. -  Dudabus mknie, przy drodze stoi kapliczka, chłopcy trzymają polskie flagi. Specjalnie przyszli, żeby nam pomachać. Dla takich scen warto było pracować 5 lat - dodał Andrzej Duda. 

Wybory prezydenckie 2020. - Dziękuję, że jesteście tu w Zamościu. Kończymy tę długą, długą, długą kampanię. Chyba najdłuższą od 1989 roku. Dziękuję, że są ze mną tutaj ludzie pracy. Zawsze ich szanowałem, bo to oni są solą ziemi. To właśnie dla nich elita jest zobowiązana do służby - mówił Andrzej Duda. - Lech Kaczyński zostawił nam polityczny testament i wielokrotnie powtarzałem jego słowa. Chciałem wszystkim rodakom podziękować za obecność na spotkaniach. Kilka razy łzy cisnęły mi się do oczu. Słyszałem tyle ludzkich historii. Dziękuję za nie - dodał prezydent. 

Wybory 2020. Podczas wiecu prezydenta Andrzeja Dudy doszło do omdlenia. Przemawiający ze sceny Piotr Duda apelował o podejście medyków. - Już wszystko dobrze - mówił przewodniczący "S". 

Wybory 2020. - Zwracam się do związkowców. I przypominam, że w 2017 roku projekt Nowoczesnej przewidywał prawie likwidację związków zawodowych. A co robił wtedy pan Trzaskowski? Był posłem i głosował za dalszą pracą nad tym projektem - mówił Piotr Duda na wiecu Andrzeja Dudy. - On jest taki niezależny jak Komorowski. Co mu rząd Tuska posunął, to podpisał (...). Dlatego w niedzielę trzeba iść i zagłosować za prezydenta, który jest wiarygodny - dodał przewodniczący "S". 

Wybory prezydenckie 2020. - Dudy tak mają: dotrzymują słowa. Prezydent powtarza ten postulat obniżenia wieku emerytalnego, który został obniżony. Teraz ten postulat jest wielkim kłamstwem Rafała Trzaskowskiego, który mówi, że nie podwyższy tego wieku - mówił w Zamościu Piotr Duda. - On chce dokuczyć Polakom, ale niech powie to głośno. Że jest zatwardziałym liberałem i powie, że Polacy mają pracować do śmierci - dodał przewodniczący "S".

Wybory 2020. Rozpoczyna się ostatni wiec prezydenta. Andrzej Duda za parę chwil zacznie przemawiać w Zamościu. 

- Teraz. Albo nigdy. Idźmy do wyborów i zwyciężajmy - powiedział na zakończenie Rafał Trzaskowski. 

Wybory 2020. - Zbudujemy wspólnotę. Wielkie brawa dla Pana stojącego tam z tyłu, któy miał odwagę przyjść i pokazać inne zdanie niż my. Pozdrawiamy - zwrócił się do zwolennika Andzeja Dudy kandydat KO. - Najbardziej wstydziłem się za prezydenta i rząd, kiedy dzieci się mnie pytały: dlaczego jedni są napuszczani na drugich (...). Czułem wielki wstyd i tłumaczyłem się za Rzeczpospolitą - dodał Rafał Trzaskowski. 

Wybory prezydenckie 2020. - Jestem gotowy do współpracy z rządzącymi. Będę to robił nawet, jeśli oni nie będą do tego chętni. Na złość im, będę współpracował. I właśnie dlatego potrzebujemy równowagi - mówił na wiecu kandydat KO na prezydenta. - Obiecuję wam jedno. Jeśli zamieszkamy w Pałacu Prezydenckim, to będziemy z Małgorzatą spać w siebie wtuleni i nie będziemy odbierać żadnych telefonów. To wy będziecie moimi szefami - dodał Rafał Trzaskowski. 

Wybory 2020. - Dziękuję za waszą prace, zaangażowanie. Za wszystkie "trzaski" w Polsce. Potrzebny jest nam silny prezydent, który nie boi się nikogo - może oprócz swojej żony czasami. Który w nocy śpi, a nie odbiera telefony od jednego pana, który pisze ustawy. Właśnie tego chcę: zmiany - mówił w Rybniku Rafał Trzaskowski. - Jest tak blisko, że nawet rządowa sondażownia pokazuje, że wygrywamy. Jest szansa - przekonywał kandydat KO na prezydenta. 

Wybory prezydenckie 2020. - Trzeba zacząć na nowo budować wspólnotę i porozumienie. Nawet, jak ktoś ma skrzywioną minę, to warto podejść. Zapytać się, porozmawiać. Bo Polska dzięki temu będzie silna i europejska - mówił Rafał Trzaskowski. - Jeszcze 2 miesiące temu wyglądało, że jesteśmy uśpieni. Prezes Kaczyński parł do wyborów. Wszyscy widzieli, że sobie nie radzili. Ale "niestety" twarda postawa samorządowców, Senatu i was moi kochani pokazała, że możemy te wybory wygrać - dodał Trzaskowski.

Wybory 2020. - 5 lat temu przydarzyło się nam na nowo. Pojawili się ludzie, którzy nas chcą dzielić. Którzy szukają ukrytej opcji niemieckiej. Odbierając nam in-vitro, pouczając czym jest rodzina - mówił Rafał Trzaskowski. Tłum w Rybniku skanduje "chcemy zmiany". - Polska może być dumna ze swojej różnorodności. Że możemy być razem. Symbolicznie chciałem być na tu, na Śląsku. Jesteście kwintesencją przywiązania i dumni ze swojej ciężkiej pracy - dodał kandydat KO na prezydenta.