WUM. Afera szczepionkowa. Komisja zakończyła kontrolę. Jest dymisja

Komisja powołana przez rektora WUM wykazała liczne nieprawidłowości w organizacji szczepień przez Centrum Medyczne uczelni - przekazała rzeczniczka Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego Marta Wojtach. Prezes CM WUM dr n. med. Ewa Trzepla została odwołana.

Prezes CM WUM dr n. med. Ewa Trzepla nie będzie dłużej pełnić swojej funkcji
Prezes CM WUM dr n. med. Ewa Trzepla nie będzie dłużej pełnić swojej funkcji
Źródło zdjęć: © East News
Magdalena Nałęcz-Marczyk

04.01.2021 | aktual.: 03.03.2022 02:52

Zaszczepienie na COVID-19 poza kolejnością aktorów i celebrytów w Centrum Medycznym Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego wywołało duże kontrowersje. Jak nieoficjalnie ustalił reporter WP Sylwester Ruszkiewicz, zakończyła się już kontrola NFZ, której efektem było wykazanie nieprawidłowości podczas szczepień.

Właśnie poinformowano o wnioskach z kolejnej kontroli - zleconej przez rektora WUM. Są podobne: akcja szczepień została źle zorganizowana. - Wykazano liczne nieprawidłowości - stwierdziła w komunikacie przesłanym PAP rzeczniczka Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego Marta Wojtach. Prezes CM WUM dr n. med. Ewa Trzepla została odwołana ze stanowiska.

Komisja ustaliła, że szczepienia zostały zorganizowane pod presją czasu w okresie świąteczno-noworocznym, choć planowo CM WUM sp. o.o. przygotowywało się do ich rozpoczęcia 4 stycznia br., zgodnie z pierwotnymi ustaleniami z NFZ.

"Jednak - jak podano w komunikacie - już 29 grudnia 2020 r. Centrum otrzymało 75 pierwszych dawek, a 30 grudnia 2020 r. kolejnych 375 dawek, które ze względu na to, że zostały dostarczone rozmrożone, należało zużyć do końca roku" - podał PAP.

Szczepienia na WUM. O czym wiedział rektor? "Nie wywierał nacisków"

"W związku z tym zdecydowano się zaproponować szczepienia dodatkowym osobom. Wynikało to z obawy, że nie uda się wykorzystać w pełni wszystkich dawek szczepionki w okresie świąteczno-noworocznym" - zaznaczyła rzeczniczka WUM.

Komisja ustaliła również, że źle dobrano osoby, którym zaproponowano i wykonano szczepienia. "CM WUM nie dopełniło w należyty sposób akcji informacyjnej w społeczności WUM, wśród pracowników szpitali klinicznych, pracowników administracyjnych i studentów WUM" - zauważono.

Wnioski komisji dotyczą również roli, jaką miał odegrać w aferze rektor WUM. Uznano, że prof. Zbigniew Gaciong nie wywierał żadnych nacisków na zarząd CM WUM w kwestii doboru osób do szczepienia oraz nie przedstawiono mu listy zgłaszanych do szczepień osób i nie znał on kryteriów kwalifikacji do szczepień.

Komisja stwierdziła, że "kolejnym etapem miała być akcja promocyjna z udziałem znanych osób, które propagowałyby ideę szczepień w społeczeństwie". CM WUM powiadamiało osoby nieuprawnione do skorzystania ze szczepień w "grupie zero" z obawy o niewykorzystanie przydzielonej puli szczepionek - uznano.

Przewodniczącym komisji był prof. dr hab. n. med. Roman Smolarczyk, a członkami: prof. dr hab. n.med. Alicja Wiercińska – Drapało i prof. dr hab. n.med. i nauk o zdrowiu Robert Gałązkowski. Komisja przeprowadziła rozmowy z: rektorem WUM prof. Zbigniewem Gaciongiem, prezesem Centrum Medycznego WUM dr n. med. Ewą Trzeplą, z p.o. dyrektor Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego WUM - Anną Łukasik i innymi pracownikami zaangażowanymi w proces szczepień.

Źródło: PAP

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3093)