Nevado del Ruiz, Kolumbia - 1985 rok
Mowa o drugiej największej katastrofie wulkanicznej w XX wieku, po Montagne Pelee. Zginęło wówczas 27 tysięcy ludzi. Sama erupcja była stosunkowo słaba, jednakże Nevado del Ruiz jest wulkanem pokrytym lodem i śniegiem. Gdy wybuchł, spowodował gigantyczną lawinę śniegu, błota, kamieni i porwanych drzew. Miasto Armero usytuowane niespełna sto kilometrów od stolicy, Bogoty, zostało całkowicie zniszczone, a 27 tysięcy ludzi zginęło w środku nocy - wybuch był bowiem absolutnym zaskoczeniem.
Zobacz więcej w serwisie pogoda. href="http://wp.pl/">