Wszechpolacy spotkają się z gejami
W centrum miasta spotkają się dwie
manifestacje. Na drodze przemarszu gejów i lesbijek staną młodzi
wszechpolacy. Zapowiadają, że będą "pokojowo" blokować marsz
równości - pisze "Gazeta Krakowska".
Marsz równości odbywa się w ramach trzeciej edycji Festiwalu "Kultura dla Tolerancji", organizowanego przez stowarzyszenia homoseksualistów. Manifestacja zaplanowana jest na piątek. W godz. 15-17 jej uczestnicy (organizatorzy spodziewają się ok. 700 osób) przejdą spod Barbakanu Plantami i ul. Szewską na Rynek Główny. Tam natkną się na członków i sympatyków Młodzieży Wszechpolskiej, którzy o godz. 14 wyruszą sprzed Collegium Novum UJ i ul. Gołębią przejdą na Rynek - informuje dziennik.
"Gazeta Krakowska" przypomina, że do podobnej sytuacji doszło dwa lata temu, tyle że wtedy obie manifestujące grupy spotkały się pod Wawelem. Geje i lesbijki szli legalnie, w przeciwieństwie do wszechpolaków. W stronę marszu tolerancji posypały się jajka i kamienie, padały hasła "pedały do gazu".
Wówczas zamieszki przeniosły się na Rynek i trwały jeszcze długo po zakończeniu zgromadzenia. Kilka osób, które szły po stronie marszu tolerancji, zostało rannych. Policja zatrzymała 20 agresywnych sympatyków Młodzieży Wszechpolskiej.
W tym roku wszechpolacy deklarują, że będą się zachowywać spokojnie. Chcą blokować marsz tolerancji "pokojowymi" metodami. Sami czują się zagrożeni - wystąpili do policji o ochronę, a do prezydenta Krakowa i wojewody małopolskiego o zakazanie marszu.
Marsz tolerancji został już jednak zarejestrowany i - podobnie jak marsz wszechpolaków - będzie legalny. Minął termin, w którym prezydent miasta mógł zabronić organizacji jednej z dwóch imprez, natomiast wojewoda nie zamierza zajmować się sprawą. (PAP)