Wstrząsające odkrycie we Włoszech. Dzieci nawet nie mówiły

Zagrożenie powodzią być może uratowało życie 9-letniego Rayana i 6-letniej Noha. Podczas ewakuacji wiosek w Piemoncie włoska policja odkryła holenderską rodzinę żyjącą w domu, który od lat uznawany był za opuszczony. Dzieci nie potrafiły mówić ani pisać. Rodzice tłumaczyli, że w ten sposób chcieli chronić swoje pociechy przed chorobami.

Zdj. ilustracyjneZdj. ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Pixabay
Justyna Lasota-Krawczyk

Co musisz wiedzieć?

  • Gdzie odkryto rodzinę? Policja natrafiła na rodzinę w Piemoncie, w opuszczonym domu na obrzeżach wioski Lauriano.
  • Dlaczego dzieci były izolowane? Ojciec, 54-letni rzeźbiarz, obawiał się zagrożeń związanych z wirusami, co doprowadziło do izolacji dzieci.
  • Co się stało z dziećmi? Dzieci zostały odebrane rodzicom i trafiły pod opiekę włoskiej opieki społecznej.

Jakie były warunki życia dzieci?

Podczas akcji ewakuacyjnej w Piemoncie, włoska policja odkryła holenderską rodzinę żyjącą w skrajnie niehigienicznych warunkach. Dzieci, 9-letni Rayan i 6-letnia Noha, nie potrafiły mówić, czytać ani pisać. Mieszkały w opuszczonym domu, nosiły pieluchy i nigdy nie uczęszczały do szkoły.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ośmielił się ogłosić królem Polski. Poniósł straszne konsekwencje

Dlaczego rodzina była izolowana?

Ojciec dzieci, 54-letni rzeźbiarz, tłumaczył, że chciał chronić rodzinę przed groźnymi wirusami. Po pandemii COVID-19 rozwinęła się u niego obsesja na punkcie chorób.

Matka, 38-letnia Holenderka, twierdziła, że prowadziła edukację domową, jednak warunki życia rodziny temu przeczyły. Dzieci nie potrafiły komunikować z otoczeniem, trudność sprawiały im podstawowe słowa.

Ojciec zaprzecza

54-latek zaprzecza, że zaniedbywał rodzinę. Jego zdaniem dzieci żyły w zgodzie z naturą i były szczęśliwe. Mężczyzna podkreślał, że miały dostęp do zabawek.

Lokalne media nazwały dzieci "leśnymi duchami". Szczególną uwagę zwraca fakt, że niewielka społeczność pobliskiego Lauriano nie miała pojęcia o horrorze, który rozgrywa się w wyglądającym na opuszczony domu.

Co dalej z dziećmi?

Dzieci zostały odebrane rodzicom decyzją sądu dla nieletnich w Turynie i obecnie przebywają w bezpiecznym ośrodku. Sprawa wstrząsnęła lokalną społecznością, która nie miała pojęcia o dramatycznych warunkach życia dzieci.

Policja podkreśla, że dzieci były całkowicie odcięte od świata i pozbawione opieki lekarskiej.

Źródło: RMF24, "Bild"

Wybrane dla Ciebie
32-latka spadła ze skał do wody. Tragedia w Kielcach
32-latka spadła ze skał do wody. Tragedia w Kielcach
Kobieta zwabiła 35-latka do mieszkania. Został pobity i okradziony
Kobieta zwabiła 35-latka do mieszkania. Został pobity i okradziony
Mały chłopiec zmarł po szczepieniu. Sprawę bada prokuratura
Mały chłopiec zmarł po szczepieniu. Sprawę bada prokuratura
Papież spotkał się z ofiarami nadużyć seksualnych. "Znacząca rozmowa"
Papież spotkał się z ofiarami nadużyć seksualnych. "Znacząca rozmowa"
Duda nie wróci do polityki? "Spalił mosty wypowiedziami o prezesie"
Duda nie wróci do polityki? "Spalił mosty wypowiedziami o prezesie"
USA wzywają Liban do rozbrojenia Hezbollahu. "Uniknąć konfrontacji"
USA wzywają Liban do rozbrojenia Hezbollahu. "Uniknąć konfrontacji"
Kolejne problemy ks. Krystiana K. Zatrzymano go z substancją odurzającą
Kolejne problemy ks. Krystiana K. Zatrzymano go z substancją odurzającą
Rubio ma spotkać się z Ławrowem. Jest termin
Rubio ma spotkać się z Ławrowem. Jest termin
Tragiczny wypadek czeskim gimnazjum. 13-latek nie żyje
Tragiczny wypadek czeskim gimnazjum. 13-latek nie żyje
Poruszające słowa padły na cmentarzu. Pożegnali Marcina pogryzionego przez psy
Poruszające słowa padły na cmentarzu. Pożegnali Marcina pogryzionego przez psy
Odwołane spotkanie z noblistką w Krakowie. Efekt silnej presji
Odwołane spotkanie z noblistką w Krakowie. Efekt silnej presji
Wypadek w Krakowie. Nie żyje starszy mężczyzna
Wypadek w Krakowie. Nie żyje starszy mężczyzna