Prawda wyszła na jaw przez blackout. Nie wyszły z domu od czterech lat

Co musisz wiedzieć?

• W hiszpańskim Oviedo policja uwolniła troje dzieci, które były więzione przez rodziców od grudnia 2021 roku. Dzieci nie opuszczały domu, a ich sytuacja wyszła na jaw przy okazji masowej awarii prądu.
• Rodzice dzieci, niemiecko-amerykańska para, zostali aresztowani. Prokuratura w Asturii złożyła wniosek o ich tymczasowe aresztowanie z uwagi na ryzyko ucieczki i potrzebę ochrony dzieci.
• Śledczy zarzucają im m.in. psychiczne znęcanie się nad dziećmi. Dochodzenie w tej sprawie trwa.

W poniedziałek (28 kwietnia) podczas masowej przerwy w dostawie prądu w Hiszpanii policja uwolniła troje dzieci w północnohiszpańskiej miejscowości Oviedo. Były uwięzione w domu od czasu pandemii.

Jak podała rzeczniczka policji, rodzice zostali aresztowani, a dzieci umieszczono w domu dziecka.

Według gazety "La Nueva España" powołującej się na jednego z policjantów, całkowicie zaśmiecony dom na obrzeżach miasta wyglądał jak z horroru. Sąsiadka już wcześniej zauważyła, że mieszkały tam dzieci, które nigdy nie chodziły do szkoły. Poinformowała więc policję, która patrolowała okolice po gigantycznej awarii.

Władze początkowo nie podały żadnych szczegółów na temat tego, dlaczego rodzice odcięli swoje dzieci od świata zewnętrznego. Dopiero po przewiezieniu pary do aresztu, upubliczniono te informacje.

Dzieci - ośmioletnie bliźniaki i dziesięcioletni chłopiec - nie opuszczały domu od grudnia 2021 roku. Nie wypuszczano ich nawet do ogrodu - podały lokalne gazety. Musiały spać w małych łóżeczkach, były zmuszane przez rodziców do noszenia pieluch i masek oraz nie chodziły do szkoły. Kiedy funkcjonariusze policji weszli do domu, rodzice zażądali, aby również założyli maski.

- Dzieci nie zdawały sobie sprawy z tego, co się dzieje, nie miały kontaktu z rzeczywistością. Jedno z dzieci dotykało trawy rękoma ze zdziwienia. Gdy tylko wypuściliśmy je z domu, cała trójka zaczęła oddychać głęboko, jakby nigdy nie była na zewnątrz - mówił jeden z policjantów, biorących udział w operacji.

Jak przekazują media, ojciec dzieci jest Niemcem, a matka ma pochodzenie amerykańskie, choć również posiada obywatelstwo niemieckie.

Prokuratura w Asturii skierowała wniosek do sądu o umieszczenie w areszcie tymczasowym pary. Prokuratura podkreśliła konieczność zastosowania tego środka zapobiegawczego z uwagi na ryzyko ucieczki oraz potrzebę ochrony dzieci.

Dochodzenie trwa, ale już teraz śledczy ujawniają, że dysponują dowodami sugerującymi bezprawne zatrzymanie oraz notoryczne znęcanie się psychiczne.

Źródło: "Deutsche Welle"/"La Nueva España"