Wstęp wzbroniony - Białoruś odgrywa się na UE i USA
Władze Białorusi przygotowały listę ponad 150 przedstawicieli UE i USA, którym wjazd na terytorium Białorusi może być zabroniony - podają miejscowe media. MSZ w Mińsku na razie nie potwierdził tej informacji.
Na liście jest przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek - podała niezależna gazeta "Biełorusskije Nowosti", a według Radia Swaboda jest na niej też Jacek Protasiewicz, szef delegacji europarlamentu ds. Białorusi.
Rzecznik białoruskiego MSZ Andrej Sawinych powiedział, że resort udzieli informacji o domniemanej liście i obecności na niej polskich europarlamentarzystów we wtorek. - Nie mogę na razie potwierdzić tej informacji. Kroki, jakie w odpowiedzi planowała przyjąć strona białoruska, rzeczywiście były i są przygotowywane - powiedział Sawinych.
Resort nie komentuje też rozszerzenia przez UE listy objętych sankcjami wizowymi przedstawicieli Białorusi, powołując się na to, że nieznany jest jeszcze tekst tej decyzji.
Ministrowie spraw zagranicznych UE postanowili rozszerzyć unijną listę przedstawicieli białoruskiego reżimu objętych sankcjami wizowymi i zamrożeniem aktywów. Na listę dopisano 19 nowych osób, w tym sędziów skazujących opozycjonistów. Dopóki decyzja ministrów nie zostanie przetłumaczona na wszystkie języki i opublikowana w Dzienniku Urzędowym UE, aneksy do decyzji Rady UE, gdzie są nazwiska nowych osób objętych sankcjami, pozostają poufne.
W reakcji na represje wobec opozycji na Białorusi po wyborach prezydenckich 19 grudnia UE wznowiła w styczniu sankcje wizowe. Objęła nimi 158 przedstawicieli władz, w tym prezydenta Aleksandra Łukaszenkę.