Współtwórca "Faudy": Hamas ma podziemne miasto
Infrastruktura podziemnych tuneli obejmuje prawie całą Strefę Gazy - mówi dziennikarz i weteran elitarnej jednostki Izraelskich Sił Specjalnych (IDF), Avi Issacharoff. Współtwórca głośnego serialu "Fauda" dodał, że każdy scenariusz po zakończeniu wojny powinien obejmować Autonomię Palestyńską.
Avi Issacharoff to arabskojęzyczny, izraelski dziennikarz, który służył w jednostce Duvdevan Unit, a także współtwórca serialu "Fauda", którego fabuła opiera się na konflikcie izraelsko-palestyńskim. Issacharoff opowiedział o infrastrukturze tuneli w Gazie i wyzwaniach związanych z operacją wojskową w tak trudnym terenie na łamach internetowej gazety "The Times of Israel". Dziennikarz wielokrotnie odwiedzał Gazę.
Avi Issacharoff powiedział, że system podziemnych tuneli obejmuje prawie całą Strefę Gazy. "Jest bardzo gęsty, to ogromny system tuneli, które pozwalają Hamasowi transportować terrorystów i zakładników. Tunele służą też do transportu motocykli, artylerii, rakiet i wszystkiego, co tylko można sobie wyobrazić" - dodał. Według weterana jednostki specjalnej właśnie tymi tunelami uciekli członkowie Hamasu po ataku z 7 października. "Wszyscy zeszli do podziemia, pod domy miasta Gaza. Ukrywają się za ludzką tarczą" - powiedział Issacharoff.
Współtwórca "Faudy" zdradził, że jedna ze strategii Hamasu polega na tym, że kilku terrorystów "wyskakuje" z tunelu i strzela z RPG do zbliżającego się izraelskiego czołgu lub pojazdu opancerzonego. Po strzale napastnicy uciekają z powrotem pod ziemię.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Oddziały IDF zbliżają się do centrum miasta Gaza i szpitala Shifa, który jest największym kompleksem medycznym w mieście - powiedział w niedzielę "The Times of Israel" Issacharoff. IDF potwierdziło wykorzystywanie przez Hamas podziemnych obszarów pod szpitalem Shifa jako kwatery głównej. Według informacji udostępnionych niedawno przez urzędnika z Gazy przechowywane są tam także zapasy paliwa. "Każde dziecko w Gazie wie, że pod Shifą znajduje się kwatera główna Hamasu, ale nikt o tym nie mówi" - powiedział Issacharoff. Zaznaczył, że nad kompleksem tuneli Hamasu mieszkają cywile, a ludność Gazy zapłaci wysoką cenę w tej wojnie. "To nie jest operacja chirurgiczna" - powiedział Issacharoff. "To wojna. To wojna, podczas której wróg ulokował się wewnątrz lokalnej ludności. (...)Im więcej cywilów w Gazie zostanie zabitych, tym większa będzie presja na Izrael, aby zgodził się na zawieszenie broni."
Według Aviego Issacharoffa scenariusze dla powojennej Gazy są różne. Ale w jego opinii każdy z nich powinien obejmować Autonomię Palestyńską. Dziennikarz dodał, że współpraca Izraela z Autonomią Palestyńską w Gazie wymagałaby pewnego rodzaju postępu politycznego, a tej pory nie miało to miejsca i prawdopodobnie nie będzie mieć za kadencji obecnego rządu. "Największym zagrożeniem dla Hamasu jest obecnie powrót Autonomii Palestyńskiej do Gazy. Oszaleliby, bo straciliby wszystko, w co zainwestowali(…). Byłby to ogromny cios dla Hamasu" - podkreślił.
Źródło: The Time of Israel