Wskoczył do zamarzniętej rzeki, by ratować psa. Nagranie heroicznej akcji na Ukrainie
Młody mężczyzna uratował dużego psa, który utknął w lodowatej i zamarzniętej wodzie. Do zdarzenia doszło 31 stycznia w Doniecku na Ukrainie. Dwa psy spacerowały po lodzie na rzece Kalmius. Pod jednym z nich załamał się lód. Zwierzę nie było w stanie samo wydostać się na powierzchnię. Sytuację pogarszały gałęzie znajdujące się w wodzie, które blokowały ruchy czworonoga. Idący nieopodal młody mężczyzna, widząc zgromadzonych przy brzegu ludzi oraz słysząc głośne wycie psów, podszedł sprawdzić, co się dzieje. Gdy zobaczył psa w wodzie, nie zastanawiał się długo. Ściągnął ubranie i wskoczył do zamarzniętej wody. Lód był zbyt słaby, by go utrzymać, więc mężczyzna przebił się przez cienką warstwę, by szybko dotrzeć do słabnącego czworonoga. Ratownik-amator próbował wepchnąć zwierzę z powrotem na lód. To jednak się nie udało. Zaczął wtedy eskortować zwierzaka i razem dopłynęli do brzegu. Nagranie z całej akcji trafiło do sieci. Bohater otrzymał wiele podziękowań i oklasków od zgromadzonych ludzi. Jego tożsamość jest nieznana.