PolskaWSI wspierały działania Bumaru

WSI wspierały działania Bumaru

Wojskowe Służby Informacyjne od początku wspierały działania, jakie w ramach przetargu na uzbrojenie armii irackiej prowadził Bumar. Nie miały też i nie mają związków z Andrzejem Ostrowskim i jego firmą - wynika z komunikatu szefa WSI gen. bryg. Marka Dukaczewskiego.

"WSI w żadnym stopniu, ani w jakiejkolwiek formie nie miały wpływu na rozstrzygnięcia przetargu zbrojeniowego dla Iraku. Uzyskiwane w trakcie rutynowych działań służbowych informacje, istotne dla powodzenia Bumaru, były na bieżąco przekazywane zarządowi firmy" - poinformował Dukaczewski.

Dodał, że sugerowanie kontaktów WSI z Andrzejem Ostrowskim jest niezgodne z prawdą. "WSI kilkakrotnie w przeszłości wydawały firmie Ostrowski Arms negatywną opinię dotyczącą koncesji oraz prawa do obrotu międzynarodowego" - czytamy w komunikacie" - podkreślił.

Jak poinformował, szczegóły dotyczące podejmowanych działań WSI w tej sprawie zostaną przedstawione Ministrowi Obrony Narodowej, Kolegium ds. Służb Specjalnych oraz Komisji Sejmowej w nakazanych terminach.

Pod koniec stycznia br. okazało się, że popierana przez rząd firma Bumar przegrała przetarg na dostarczenie wyposażenia i uzbrojenia dla irackiej armii. W skład zwycięskiego konsorcjum Nour (zaproponowało w ofercie znacznie niższą cenę) weszły polskie firmy: Polska Izba Przemysłu Zbrojeniowego i Ostrowski Arms.

Tymczasem jak doniosły media firma Ostrowski Arms nie ma zezwolenia na międzynarodowy handel uzbrojeniem.

Zaskoczenie m.in. polityków wzbudził też fakt, że mało znana firma znalazła się w amerykańskim konsorcjum. W ubiegłym tygodniu Jan Rokita (PO) powiedział dziennikarzom, że "istnieje podejrzenie, iż WSI mogło przyczynić się do niekorzystnego dla Polski rozstrzygnięcia przetargu zbrojeniowego dla Iraku".

Zbigniew Wassermann (PiS) uważa, że wyjaśnienia wymaga, czy Wojskowe Służby Informacyjne i Agencja Wywiadu nie popełniły przestępstwa, nie wykorzystując wiedzy o firmie Ostrowski Arms. Poseł złożył do prokuratury zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez Andrzeja Ostrowskiego, który obracając towarami o znaczeniu strategicznym, nie miał koniecznego zezwolenia.

W ciągu najbliższych dwóch dni powinno się zebrać Kolegium ds. Służb Specjalnych, które m.in. zbada okoliczności przetargu na uzbrojenie armii irackiej i udziału w nim polskich firm, w tym firmy Ostrowski Arms.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)