Wrze w armii Putina. Zmiany w najwyższym dowództwie
Dowódca rosyjskiej grupy armii "Centrum" walczącej w Ukrainie usunięty ze stanowiska - informują ukraińskie źródła. Doradca szefa MSW Ukrainy Anton Heraszczenko przekazał, że Aleksander Łapin został odwołany ze wszystkich stanowisk w armii rosyjskiej. W środę Meduza podała, że gen. Łapin groził bronią dowódcy jednej z jednostek.
Rosyjski generał Aleksander Łapin - dowódca ofensywy pod Sumami, Chernichowem i obroną pod Izium, miał został odwołany ze stanowiska. Informacje te przekazał doradca szefa MSW Ukrainy Anton Heraszczenko.
"Generał Łapin, rzekomo zainstalowany przez Gierasimowa i Szojgu, został odwołany ze wszystkich stanowisk w Rosji. Był systematycznie atakowany przez Kadyrowa i Prigożyna. Niech mordercy walczą i niszczą się nawzajem" - napisał na Twitterze Heraszenko.
Propagandzista Kremla o odsunięciu generała
Wiadomość o odsunięciu Łapina potwierdził też na Telegramie rosyjski propagandzista Władimir Sołowjow. Do informacji nie odniósł się jednak rosyjski resort obrony. Przypomnijmy, że generał Łapin był mocno krytykowany po odbiciu przez wojska ukraińskie miasta Łyman. Jego działania ostro komentował Ramzan Kadyrow. Czeczeński przywódca twierdził też, że generał miał być "wspierany, przez wysoko postawione osoby ze sztabu generalnego".
W środę niezależna Meduza podała, że generał pułkownik Aleksander Łapin, dowódca rosyjskiej grupy armii Centrum w Ukrainie, użył broni, aby osobiście zagrozić dowódcy zmobilizowanej jednostki, która wycofała się z linii frontu bez rozkazu. "Jeden z poborowych z Moskwy złożył na niego oficjalną skargę" - przekazał serwis Sota.
Przypomnijmy, że pod koniec marca generał Łapin nagrodził Orderem Męstwa własnego syna, podpułkownika Denisa Łapina "za bohaterstwo przy wyzwalaniu miejscowości obwodu czernichowskiego". Co istotne sam Czernichów nigdy nie został zdobyty przez Rosjan, a przy próbie zajęcia miasta klęskę poniosła jednostka dowodzona przez jego syna.
Źródło: Meduza/WP