Wrzawa po wypowiedzi Tuska. "Absolutnie celne słowa"
- Ile stąd jest Nowogrodzka? 200 metrów? Jak się wyjdzie na zewnątrz, to właściwie czuć taki odór upadającej i zepsutej władzy - mówił szef Donald Tusk podczas Rady Krajowej Platformy Obywatelskiej w Warszawie. Wiceminister kultury Jarosław Sellin z PiS nazwał wypowiedź lidera PO "chamstwem". Co na to Tomasz Siemoniak z Platformy? - Gołym nosem czuć, trawestując powiedzenie, co się w PiS i wokół PiS dzieje. Kilkadziesiąt afer, kompletnie nierozliczanych, takie postaci symbolizujące PiS, jak ostatnio pan Mejza, a wcześniej pan Misiewicz, te wszystkie chybione inwestycje, gdzie się pieniądze wyrzuca w błoto, te maile, gdzie wysocy politycy PiS sami przyznają, że są ciemne interesy... PiS sam to na koniec poczuje, a minister Sellin pewnie ostatni. Nigdy się tego nie wie, że się władza rozkłada. To się dzieje, choć to nie będzie może szybko - komentował w programie "Newsroom" WP. - Celne absolutnie słowa Donalda Tuska. Politycy PiS zamiast rytuału kontrataku powinni się bardzo poważnie zastanowić, bo tkwią w czymś, co jest okropne, co będzie potępione przez historię i rozliczone, i nie zdają sobie w ogóle z tego sprawy - podsumował Siemoniak.