Wrzawa po słowach Baracka Obamy o Polsce. "Ważny sygnał"
Barack Obama nazwał Polskę i Węgry krajami autorytarnymi. - To jest ocena jednego z najważniejszych polityków na świecie, dwukrotnego byłego prezydenta USA, współtwórcy zwycięstwa obecnego prezydenta - Joe Bidena. On mówi to, czego jeszcze nie chce albo nie może powiedzieć Biden. To ważny sygnał prosto z Białego Domu - komentował prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz w programie "Tłit" Wirtualnej Polski. - Ja uważam, że PiS jest grupą rekonstrukcyjną sanacji. Sanacja wprowadza po 1926 roku ustrój autorytarny - i na tym się wzoruje. To nie jest odległe dla nas doświadczenie, to jest dziś realizowane. Nie jest to tak perfekcyjne jak było wtedy, ale definicja autorytaryzmu jest dziś spełniana w Polsce - mówił.