RegionalneWrocławWrocław. Ściana, która przypomina początki Ziem Odzyskanych. "Sami swoi" na muralu

Wrocław. Ściana, która przypomina początki Ziem Odzyskanych. "Sami swoi" na muralu

Historia dwóch zwaśnionych rodzin - Kargulów i Pawlaków - które przybyły na Dolny Śląsk z jednej wsi na Kresach, opowiedziana przez Sylwestra Chęcińskiego, doczekała się uwiecznienia w wielkim formacie. To hołd dla reżysera, nazwanego "Malarzem ludzkich charakterów". Mural, który powstał na budynku na Hubach, przyciąga uwagę wrocławian.

Wrocław. "Sami swoi" na muralu. Na samej górze sam Sylwester Chęciński, "malarz ludzkich charakterów"
Wrocław. "Sami swoi" na muralu. Na samej górze sam Sylwester Chęciński, "malarz ludzkich charakterów"
Źródło zdjęć: © Facebook.com

22.12.2020 | aktual.: 02.03.2022 23:23

Dzieło wykonane zostało przez dwójkę artystów z Górnego Śląska - Marka Grelę i Martę Piróg z Czary-Mury. To prezent na 90 urodziny reżysera. Twórcy przygotowali swoją pracę niezwykle starannie, wykorzystując nie tylko farby, ale też i materiały ceramiczne.

"Sami swoi" to komediowa trylogia obyczajowa, którą pokochali Polacy, a szczególnie ci, którzy dopatrują się rodzinnych analogii w dziejach bohaterów - przybyszy na poniemieckie tereny, stanowiące nową Polskę po 1945 roku. Nikt zręczniej od Chęcińskiego nie umiał opisać tego zdobywania nowego świata i wrastania w niego.

Komediowa formuła na zawsze ukształtowała w Polsce stereotyp przesiedleńca, ale opisywała także polskie charaktery. Skonfliktowane rodziny to modelowi Polacy, a ich przedstawiciel, który trafia do Ameryki, to klasyczny modelowy rodak w USA.

Wrocław. Osiedleńcy zza Buga mają portrety na Hubskiej 37. Hołd dla twórcy najlepszej komedii o powojennej historii ziem zachodnich

Pierwowzorem Kazimierza Pawlaka w filmie Sylwestra Chęcińskiego był Jan Mularczyk, wywodzący się z Kresów wuj autora scenariusza, Andrzeja Mularczyka. Mularczyk przyjechał z Boryczówki do Tymowy koło Ścinawy. Natomiast do stworzenia rodziny Kargulów zainspirowały Mularczyka losy rodziny Dendrysów. Opisał to w książce "Każdy żyje jak umie".

Film kręcony był na Dolnym Śląsku, w podwrocławskich Dobrzykowicach i w Lubomierzu, gdzie dziś istnieje Muzeum Kargula i Pawlaka. Za "Samych swoich" Sylwester Chęciński dostał liczne nagrody, w tym w 2008 roku Specjalną Złotą Kaczkę pisma "Film" za najlepszą komedię w dziejach filmu polskiego.

Zobacz także
Komentarze (0)