RegionalneWrocławWrocław. Problem z porodówką na Chałubińskiego. Placówka znów zostanie zamknięta?

Wrocław. Problem z porodówką na Chałubińskiego. Placówka znów zostanie zamknięta?

Wrocławianki przygotowujące się do narodzin dziecka znów mają powody do niepokoju. Z nieoficjalnych informacji wynika, że porodówce przy ul. Chałubińskiego znów grozi zamknięcie z powodu braku lekarzy.

Wrocław. Problem z porodówką na Chałubińskiego. Placówka znów zostanie zamknięta?
Wrocław. Problem z porodówką na Chałubińskiego. Placówka znów zostanie zamknięta?
Źródło zdjęć: © Google Maps
Katarzyna Łapczyńska

05.10.2021 09:03

Aktualnie we Wrocławiu działają cztery porodówki: dwie w ramach Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego (przy ul. Borowskiej oraz przy ul. Chałubińskiego) oraz w Szpitalu Specjalistycznym przy ulicy Warszawskiej na Brochowie i w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym przy ulicy Kamieńskiego.

Kobiety, które chciałyby urodzić w jednym z oddziałów USK nie mogą jednak spać spokojnie. "Zaplanowałam poród w Klinikach przy Chałubińskiego, ale podczas wczorajszej wizyty u lekarza usłyszałam, że dyrekcja chce tę porodówkę zamknąć" - przekazała dziennikarzom "Gazety Wrocławskiej" pani Anna, wrocławianka w wysoko zaawansowanej ciąży.

Wrocław. Problem z porodówką na Chałubińskiego. Placówka znów zostanie zamknięta?

Według nieoficjalnych informacji porodówce przy ul. Chałubińskiego znów grozi zamknięcie. Wszystko z powodu braku lekarzy. Według szerzących się plotek, oddział miałby zostać zamknięty od 15 października. Niepokój potęguje fakt, że placówka była już w tym roku nieczynna przez miesiąc.

Czwarta fala w Polsce. Drastyczne kroki potrzebne "już teraz"? Dr Grzesiowski nie ma wątpliwości

Tymczasem pacjentki nie wiedzą, na czym stoją. "Kobiety są w końcówce ciąży, a nie wiedzą, gdzie będą rodziły, czy będzie wystarczająco dużo miejsc dla wszystkich w pozostałych szpitalach, będą pozbawione opieki i obecności swoich lekarzy prowadzących. To narażanie kobiet na niepotrzebny i zagrażający dziecku stres. Pomóżcie!" - zaapelowała pani Anna.

Przedstawiciele Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego dementują informacje o zbliżającym się zamknięciu, jednocześnie kategorycznie go nie wykluczając. W najbliższym czasie grafiki są dopięte, ale nie wiadomo, jak sytuacja będzie się przedstawiała w kolejnych miesiącach.

źródło: Gazeta Wrocławska

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)