Trwa ładowanie...

Wrocław. Obrażał uczestniczki Strajku Kobiet. Jego sprawę ponownie rozpatrzy sąd

Sąd Apelacyjny we Wrocławiu zdecydował, że sprawa kontrowersyjnych wypowiedzi Romana Sklepowicza z października 2017 roku nie zostanie ostatecznie zamknięta. Tematem ponownie zajmie się sąd pierwszej instancji. Sklepowicz wulgarnie wypowiadał się na temat kobiet, biorących udział w "czarnym proteście".

Wrocław. Obrażał uczestniczki Strajku Kobiet. Jego sprawę ponownie rozpatrzy sąd(Fot: Maciej Stanik)Wrocław. Obrażał uczestniczki Strajku Kobiet. Jego sprawę ponownie rozpatrzy sąd(Fot: Maciej Stanik)Fot: Maciej Stanik
d1oyfcn
d1oyfcn

Sprawa dotyczy wystąpienia z października 2017 roku. To właśnie wtedy Roman Sklepowicz w bardzo wulgarny sposób wypowiedział się na temat uczestniczek strajków kobiet. - Ładne laski idą na dyskotekę, a brzydkie, których nikt nie chce bzykać, to idą na demonstrację - głosił na antenie internetowej telewizji wRealu24.

Prawnik i założyciel Stowarzyszenia Osób Poszkodowanych przez System Bankowy i Prawny, nie poprzestał na tym stwierdzeniu. W dalszych wypowiedziach Sklepowicz ponownie atakował uczestniczki Strajku Kobiet. - Mówię: ta? O Jezus, o Boże. Tak stałem i myślałem i doszedłem do wniosku: kto to r***a? Doszedłem do wniosku, że nikt. I dlatego idą w tej manifestacji - dodawał.

Wrocław. Obrażał uczestniczki Strajku Kobiet. Jego sprawę ponownie rozpatrzy sąd

Powyższe cytaty nie są jedynymi obraźliwymi określeniami skierowanymi przez Sklepowicza w stronę kobiet. Jego komentarze wywołały lawinę komentarzy w sieci. Na interwencję zdecydowała się Małgorzata Dobrzańska-Frasyniuk, która powołała prawnika i zażądała przeprosin w prasie oraz wpłaty 10 tys. zł na cel społeczny. W styczniu 2021 roku zapadł jednak wyrok uniewinniający Sklepowicza.

Wróci zdalne nauczanie? Doradca premiera Morawieckiego zabrał głos

"Ten niezrozumiały, skandaliczny wyrok, de facto prawnie sprowadza poziom debaty publicznej do rynsztoka. Daje przyzwolenie na lżenie obywatelek i obywateli, zezwala na hejt wobec uczestniczek i uczestników debaty publicznej" - komentowała Dobrzańska-Frasyniuk styczniowy wyrok sądu.

d1oyfcn

Oskarżycielka postanowiła nie składać broni i odwołała się od wyroku. Sąd Apelacyjny we Wrocławiu uznał, że słowa Romana Sklepowicza wyczerpują znamiona znieważenia, dlatego przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia. 

"To niezmiernie ważnie orzeczenie, które w sposób jednoznaczny pokazuje, iż w przestrzeni publicznej plucie i zniewagi nie mogą mieć miejsca. Wracamy do Sądu! Walka trwa" - przekazała Dobrzańska-Frasyniuk za pośrednictwem Facebooka.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1oyfcn
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1oyfcn
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj