Wrocław. Kierowca z ponad 3 promilami. Nie powinien był wsiadać za kierownicę tego dnia
Do pięciu lat więzienia grozi mieszkańcowi Wrocławia, który na jednej z głównych ulic Krzyków jechał samochodem pod wpływem alkoholu i powodował ogromne niebezpieczeństwo w ruchu drogowym. 44-latek miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie.
Jak informuje wrocławska policja, na ul. Borowskiej doszło do zatrzymania kierowcy, który nie potrafił zapanować nad samochodem i wszystko wskazywało na to, że znajduje się on pod wpływem alkoholu albo środków odurzających.
Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę, bo powodował on ogromne niebezpieczeństwo w ruchu drogowym i mógł doprowadzić do tragedii. Wystarczyło, aby kierowca otworzył szybę w swoim pojeździe, by policjanci zorientowali się, że mają do czynienia z osobą jadącą na "podwójnym gazie".
Wrocław. Kierowca z ponad 3 promilami. Policja zainterweniowała na czas
- Funkcjonariusze sięgnęli po alkomat i sprawdzili stan trzeźwości mężczyzny. Wynik sprawdzenia nie był dla niego korzystny, bo urządzenie wskazało ponad 3 promile w wydychanym powietrzu. Taka ilość oznaczała, że wrocławian był skrajnie nietrzeźwy i spowodowanie przez niego kolizji, lub co gorsza wypadku, mogło być tylko kwestią czasu - informuje asp. szt. Łukasz Dutkowiak z wrocławskiej policji.
Drastyczny spadek liczby zawieranych małżeństw. O. Gęsiak, rzecznik KEP, wyjaśnia, skąd to wynika
Jak się okazało, kontrola trzeźwości nie była jedynym problemem mieszkańca Wrocławia. Sprawdzenie danych kierowcy w systemach teleinformatycznych policji wykazało, że na 44-latku ciąży 5-letni zakaz kierowania pojazdami. W zeszłym roku nałożył go jeden z sądów.
- 44-latek został zatrzymany i doprowadzony do policyjnego aresztu, gdzie spędził noc. Zgodnie z obowiązującymi przepisami grozić mu może teraz kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności - podsumowuje asp. szt. Dutkowiak.
