Wrocław. 15‑latek okradł własną rodzinę. Trafił do ośrodka wychowawczego
Policjanci z Wrocławia zatrzymali 15-latka, który dokonał kradzieży z włamaniem i zabrał cenne przedmioty swoim bliskim. Przy nastolatku znaleziono m.in. skradzione monety kolekcjonerskie oraz złotą biżuterię. Chłopak trafił Policyjnej Izby Dziecka.
Jak informuje Komenda Miejska Policji we Wrocławiu, zatrzymany 15-latek ukradł swojej rodzinie oszczędności, biżuterię oraz monety kolekcjonerskie. Sytuacje miała miejsce na terenie wrocławskiego Rakowca.
Nastolatek wybił szybę i dostał się do zamkniętego pokoju, dzięki czemu zabrał z pomieszczenia pieniądze i precjoza, po czym uciekł z mieszkania.
Wrocław. 15-latek okradł własną rodzinę. Trafił do ośrodka wychowawczego
- Namierzenie 15-latka dla doświadczonych policjantów nie było zadaniem trudnym. Zastali go w mieszkaniu przyjaciółki. Niestety dla niego, zachowywał się w stosunku do policjantów bardzo agresywnie, próbował uciekać i odpychał mundurowych. Był także wulgarny i kierował pod ich adresem słowa powszechnie uznane za obraźliwe - informuje asp. szt. Łukasz Dutkowiak z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.
Jak się okazuje, nie był to koniec problemów nastolatka. - Policjanci ujawnili przy młodym mężczyźnie skradzione przedmioty i został zatrzymany. Okazało się również, że spożywał wcześniej alkohol i znajdował się pod jego wpływem. Wobec takich okoliczności, policjanci przewieźli nieletniego do Policyjnej Izby Dziecka - dodaje asp. szt. Dutkowiak.
Nastolatek z Policyjnej Izby Dziecka został przewieziony do Sądu Rodzinnego we Wrocławiu, który zadecydował o umieszczeniu go w Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym.
- To na pewno bardzo trudny okres dla jego rodziców. Miejmy jednak nadzieję, że rozmowy z wychowawcami z ośrodka wpłyną na jego postawę, nauczą szacunku do cudzej własności i młody człowiek zmieni swoje dotychczasowe życie - podsumowuje asp. szt. Dutkowiak.
