Tragiczny wypadek na DK10. Podano szczegóły
Na drodze krajowej nr 10 doszło do zderzenia trzech samochodów. W wyniku wypadku dwie osoby poniosły śmierć na miejscu, a jedna została poważnie ranna. W wyniku zderzenia, łódź ciągnięta za fordem, spadła na drugi samochód i zmiażdżyła dach.
W sobotę wieczorem doszło do tragicznego wypadku na 288. km DK10, w Przyłubiu pomiędzy Bydgoszczą a Toruniem. Trzy samochody zderzyły się ze sobą. Jeden z nich ciągnął łódkę.
Niestety dwie osoby nie żyją, a jedna została ranna. Kolejnym sześciu osobom, które podróżowały w samochodach, nic się nie stało - poinformowali strażacy z OSP Solec Kujawski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Łódź spadła z przyczepy
Okazuje się, że w wyniku uderzenia, transportowana jednym z pojazdów łódź została wyrzucona z przyczepy i zmiażdżyła dach pojazdu marki Seat. Trzy osoby zostały uwięzione w środku.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierowca przewożącego łódź forda nie dostosował prędkości do panujących warunków na drodze i doprowadził do zderzenia ze skodą – poinformowała kom. Lidia Kowalska z KMP w Bydgoszczy.
Dwie osoby zmarły na miejscu - 37-letni kierowca i 30-letni pasażer, a trzecia pasażerka w ciężkim stanie trafiła do szpitala. W wypadku łącznie brało udział dziewięć osób w tym kilkumiesięczne dziecko.
Kierowcy forda nic się nie stało. Policja pobrała krew do badań i zatrzymała mu prawo jazdy. Policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają okoliczności wypadku.
Źródło: TVP INFO, WP Wiadomości