Uciekał przed policją. Szaleństwa zakończył kolizją z radiowozem
26-letni kierowca po tym, jak zauważył, że policyjny radiowóz chce go zatrzymać, rozpoczął szaleńczą ucieczkę po Świebodzicach. Pościg zakończył się kolizją, ponieważ uciekinier wpadł w samochód mundurowych.
Sceny niczym z gry komputerowej czy filmów akcji rozegrały się w dolnośląskich Świebodzicach. 26-letni kierowca alfy romeo nie zatrzymał się do kontroli, decydując się na ucieczkę. Gdy policjanci próbowali go zatrzymać, gwałtownie przyśpieszył. Funkcjonariusze ruszyli w pościg. Ten nie trwał długo, ponieważ uciekinier wpadł swoim autem w radiowóz.
Uciekał przed policją. Szaleństwa zakończył kolizją z radiowozem
Mężczyzna jechał wraz z 36-letnim pasażerem, który również jest mieszkańcem powiatu świdnickiego. Po zatrzymaniu okazało się, że nie uciekali oni bez powodu. "Przy obu mężczyznach ujawniono "zawiniątka" z białym proszkiem, który poddany badaniom na testerze narkotykowym wykazał, że jest to amfetamina. Mężczyźni posiadali po kilka porcji tego narkotyku" - informuje świdnicka policja.
26-latek wpadł w poważne kłopoty. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że posiadanie narkotyków i ucieczka przez policją nie są jego jedynymi występkami. Mężczyzna ma również zatrzymane prawo jazdy, a samochód, którym się poruszał, nie posiadał ważnych badań technicznych.
Apel byłych prezesów NBP ws. inflacji. Marek Belka się podpisał. Tłumaczy decyzję
Obaj mężczyźni poruszający się Alfą Romeo zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty. 36-letniemu pasażerowi grozi do 3 lat wiezienia, a 26-letniemu kierowcy do 5 lat. O ich dalszym losie zadecyduje świdnicki sąd.