Zmarli na wakacjach w Turcji. Podano przyczyny śmierci Niemców

• Autopsja potwierdziła zatrucie środkami owadobójczymi jako przyczynę śmierci rodziny.
• Śledztwo doprowadziło do aresztowania 10 osób, w tym pracowników hotelu i firmy dezynfekcyjnej.
• Rodzina trafiła do szpitala z objawami typowymi dla zatrucia i wkrótce wszyscy zmarli.

Autopsja niemieckich turystów w Stambule wykazała, że śmierć całej rodziny była wynikiem zatrucia chemicznego użytego podczas dezynfekcji hotelu. Według prokuratury, potwierdza to raport Instytutu Medycyny Sądowej. Początkowo podejrzewano zatrucie pokarmowe, ale produkty spożywane przez rodzinę okazały się czyste.

Tureckie media informują, że rodzina zatrzymała się w Stambule na wakacje zaledwie kilka dni przed tragedią. Jak przed śmiercią zeznała matka, Cigdem Bocek, w mieście zjedli małże, kebab, kokorec - danie z podrobów jagnięcym i tantuni - danie mięsne zawijane w lawasz. Rodzina zgłosiła się do szpitala 12 listopada z wymiotami i mdłościami. Dzień później zmarło dwoje dzieci w wieku 6 i 3 lat. Kolejnego dnia zmarła ich matka, a kilka dni później w szpitalu - ojciec.

Początkowo śledztwo skupiało się na podejrzeniu zatrudnia pokarmowego. Wstępne wyniki wykazały jednak, że produkty z miejsc, w których rodzina spożywała posiłki, były wolne od zanieczyszczeń. Dochodzenie rozszerzono o możliwość zatrucia substancją chemiczną po tym, gdy okazało się, że hotel, w którym przebywała rodzina, był dezynfekowany. Do szpitala zgłosiło się także trzech innych gości z podobnymi objawami.

W ramach śledztwa stambulskiej policji tymczasowo aresztowano dotąd 10 osób, w tym pracowników hotelu i firmy, która odpowiadała za jego dezynfekcję.