Pożar nielegalnego składowiska odpadów na Dolnym Śląsku. Gromadzono tam odpady z Niemiec i Anglii
Na nielegalnym składowisku odpadów, w okolicach wsi Sobolew w powiecie jaworskim na Dolnym Śląsku, w sobotni poranek wybuchł pożar. Jak się okazało, w tym miejscu przechowywane były odpady z Niemiec i Anglii.
Straż pożarna otrzymała zgłoszenie o wybuchu pożaru na nielegalnym składowisku w sobotę, tuż po godz. 6 nad ranem. Ogień szybko się rozprzestrzenił i do akcji wezwano ponad 20 zastępów straży pożarnej. Po godz. 15 służby poinformowały, że pożar udało się częściowo opanować, ale jego dogaszanie trwać będzie jeszcze kolejnych kilkanaście godzin.
- Ogień objął obszar składowiska odpadów o powierzchni pół hektara - przekazał PAP dyżurny Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratownicze PSP we Wrocławiu.
Pożar nielegalnego składowiska odpadów na Dolnym Śląsku. Gromadzono tam odpady z Niemiec i Anglii
Jak przekazał PAP sekretarz gminy Wądroże Wielkie Tomasz Głąbicki, na nielegalnym składowisku w okolicach wsi Sobolew gromadzono odpady z Niemiec i Anglii. - To były różnego rodzaju sprasowane śmieci. Postępowanie w tej sprawie prowadzi prokuratura w Katowicach - powiedział sekretarz gminy w rozmowie z PAP.
Dramatyczna relacja ewakuacji z Afganistanu. Kluzik-Rostkowska: ''Nie mieliśmy pewności, czy dzieci dotrwają do rana''
Pożar powoduje spore zadymienie w regionie. Straż pożarna monitoruje gazy pożarowe pod względem ich toksyczności i zasięgu.
Nielegalne składowisko znajduje się w starym wyrobisku po byłej żwirowni. Dlatego nie było potrzeby ewakuacji lokalnej społeczności. - Składowisko znajduje się daleko od zabudowań okolicznych wsi, a więc nie ma na razie zagrożenia dla mieszkańców - przekazał dyżurny Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratownicze PSP we Wrocławiu.