RegionalneWrocławMapa grzybów we Wrocławiu. Gdzie na grzyby na Dolnym Śląsku?

Mapa grzybów we Wrocławiu. Gdzie na grzyby na Dolnym Śląsku?

Nadchodzi weekend, a wraz z nim lasy opanują grzybiarze, wykorzystując wolny czas. Niestety, z Wrocławia i Dolnego Śląska docierają nie najlepsze informacje. Obecnie w dolnośląskich lasach nie ma zbyt wielu grzybów. Jeśli się zdarzają, to w większości stare i spleśniałe.

Mapa grzybów we Wrocławiu. Gdzie na grzyby na Dolnym Śląsku?
Mapa grzybów we Wrocławiu. Gdzie na grzyby na Dolnym Śląsku?
Źródło zdjęć: © WP
Łukasz Kuczera

24.09.2021 17:48

Grzybobranie 2021 rozpoczęło się dość wcześnie, bo sprzyjała mu pogoda. Niższe temperatury oraz opady deszczu w końcówce sierpnia, w połączeniu z poprawieniem się aury na początku września, doprowadziły do wysypu grzybów. Tak było nie tylko na Dolnym Śląsku, ale też w innych regionach Polski.

Fani grzybobrania ruszyli do lasów, co ma wpływ na obecną sytuację. Skończył się bowiem pierwszy rzut grzybów tej jesieni. Osoby planujące wypad do lasu w sobotni poranek, 25 września 2021 roku, mogą przeżyć rozczarowanie.

Mapa grzybów we Wrocławiu. Gdzie na grzyby na Dolnym Śląsku?

"Niestety, same stare podgrzybki" - donosi jeden z internautów na portalu grzyby.pl, który w piątek wybrał się na zbieranie okazów do jednego z lasów.

Jaki jest największy problem Kaczyńskiego? Prof. Dudek: PiS wytracił dawną dynamikę

"Las mieszany, bardzo mokro. Jeden prawdziwek, kilka sztuk podgrzybków, całkiem sporo opieńków, ale w większości już stare i do niczego się nie nadają. Lejkowce dęte również już bardzo stare. Czekamy na kolejny wysyp, przyszły tydzień powinien już coś przynieść" - dodał kolejny z grzybiarzy.

Złe informacje docierają chociażby z lasów w okolicach Jeleniej Góry. "Zero grzybów, napotkane stare i przemoczone opieńki i dwie kurki" - donosi pan Paweł na grzyby.pl.

"Wszystko stare, nic młodego, trzeba czekać jeszcze parę dni" - stwierdza inny z Dolnoślązaków, który z 1,5-godzinnej wyprawy do lasu wrócił z ledwie dwoma borowikami, trzema podgrzybkami i jednym kozakiem.

Nieco lepiej wygląda sytuacja w lasach w okolicach Przemkowa w powiecie polkowickim. "Borowików zabrakło. Są za to niezawodne kurki. Taki sezon, że rosną praktycznie non stop od końca czerwca" - zdradza jeden z grzybiarzy, który do lasu wybrał się w czwartek.

Grzybiarze przyznają zgodnie, że sytuacja powinna się poprawić w przyszłym tygodniu - po ostatnich opadach deszczu powinno dojść do nowego wysypu grzybów. Zwłaszcza że weekend ma być dość ciepły i suchy, co jest dobrą nowiną.

Źródło artykułu:wroclaw.wp.pl
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)