RegionalneWrocławKoronawirus. Wrocław. Obawy w pogotowiu. Pracownicy domagają się testów

Koronawirus. Wrocław. Obawy w pogotowiu. Pracownicy domagają się testów

Koronawirus we Wrocławiu. Złe informacje z pogotowia ratunkowego. U dwóch ratowników wykryto koronawirusa. Dyrekcja placówki przy ul. Inowrocławskiej początkowo miała bagatelizować sprawę.

Koronawirus. Wrocław. Obawy w pogotowiu. Pracownicy domagają się testów
Źródło zdjęć: © PAP
Łukasz Kuczera

Koronawirus we Wrocławiu rozprzestrzenia się po kolejnych szpitalach. Groźną chorobę potwierdzono już m.in. w placówkach na pl. Hirszfelda, ul. Grabiszyńskiej, ul. Kamieńskiego czy ul. Borowskiej. Złe informacje napływają też ze stacji pogotowia ratunkowego na ul. Inowrocławskiej.

Jak poinformowała "Gazeta Wrocławska", COVID-19 potwierdzono u dwóch ratowników. Dyrekcja nie poinformowała jednak o tym fakcie. Sprawa wyszła na jaw dopiero w momencie, gdy jeden z pracowników pogotowia ujawnił ją w mediach.

Koronawirus. Wrocław. Ratownicy boją się o życie

"Dyrekcja milczy, nie chcą nam zlecić szybkich testów , ani wysłać wszystkich na kwarantannę. Zarażeni mogą być wszyscy z podstacji, a na kwarantannie w związku z tymi przypadkami są tylko 4 osoby" - napisał do redakcji "Gazety Wrocławskiej" jeden z pracowników pogotowia.

Za pogotowie ratunkowe we Wrocławiu odpowiada marszałek województwa dolnośląskiego. Ten jest przekonany, że wszystko w placówce działa jak należy, a dyrekcja postępuje zgodnie z wytycznymi. - Praca pogotowia jest niezagrożona - słyszymy.

Pierwszy z ratowników poczuł się gorzej w drugiej połowie marca. Od razu trafił do izolacji, a obecność koronawirusa potwierdzono u niego 1 kwietnia. Podobnie było w przypadku jego kolegi z załogi. Ten jeszcze w marcu został odizolowany od reszty pracowników pogotowia. COVID-19 potwierdzono u niego 3 kwietnia.

Koronawirus. Pracownicy pogotowia pod nadzorem

W przypadku pogotowia ratunkowego na ul. Inowrocławskiej, nie zdecydowano się na masową kwarantannę. Sanepid podjął jedynie decyzję o objęciu nadzorem epidemiologicznym części personelu. Do tego placówka została zdezynfekowana.

Wszyscy pracownicy pogotowia na ul. Inowrocławskiej są chcą być przebadani na obecność koronawirusa, bo obawiają się o swoje zdrowie i bliskich. Do tego na razie nie doszło.

Nadzieją dla pracowników służby zdrowia może być zapowiedź Narodowego Funduszu Zdrowia, który zamierza finansować testy całego personelu. Taka deklaracja ze strony NFZ padła w ubiegłą sobotę.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
wrocławkoronawirusszpital
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)