Koronawirus w Polsce. COVID-19 u nauczycieli z Dolnego Śląska. Kilkanaście osób na kwarantannie

Koronawirus w Polsce. Zakażenie nauczyciela wiąże się z ogromnym niebezpieczeństwem zarażenia sporej liczby osób - współpracowników oraz uczniów.

Powiatowy Państwowy Inspektor Sanitarny potwierdził, że chora jest nauczycielka z Dolnego Śląska. - W Sycowie mamy przypadek nauczycielki, u której stwierdzono koronawirusa. Nie jest mieszkanką naszego powiatu, tylko kępińskiego, ale pracuje w jednej ze szkół podstawowych - mówi portalowi mojaolesnica.pl Urszula Kozioł.

Kobieta nie pracuje od tygodnia, w związku z tym uznano, że na kwarantannę trafią tylko członkowie jej rodziny. Placówka pracuje normalnie, a osoby przebywające na co dzień w budynku szkoły podstawowej w której nauczała kobieta, są pod nadzorem epidemiologicznym.

Koronawirusa ma także nauczyciel z Bierutowa. - Przyjeżdżał na zajęcia dodatkowe, ale jest mieszkańcem powiatu namysłowskiego. Czternaścioro uczniów wraz z rodzicami przebywa na kwarantannie. Wszyscy czują się dobrze - dodaje Urszula Kozioł z sanepidu.

Trudno przypuszczać, aby nadchodzące dni przyniosły poprawę sytuacji epidemiologicznej w kraju. Pogarszające się warunki atmosferyczne sprzyjają rozwojowi choroby. Ludzie są osłabieni i łatwiej zarażają się wirusem COVID-19. Sezon grypowy to idealny moment na ponowny atak koronawirusa.

Dopóki szkoły będą funkcjonować w trybie stacjonarnym, należy spodziewać się sporej liczby zachorowań. Duża liczba osób na niewielkiej przestrzeni to idealne środowisko dla COVID-19.