RegionalneWrocławKoronawirus. Profesor Simon: To będzie tydzień prawdy

Koronawirus. Profesor Simon: To będzie tydzień prawdy

Wrocławski wirusolog pochwala zmiany, które wejdą od poniedziałku w życie. - Dobrze, że rząd to poluzowuje - mówił w programie poświęconym pandemii w WP.TV.

Koronawirus. Profesor Simon: To będzie tydzień prawdy
Źródło zdjęć: © WP | WP

17.04.2020 19:16

Krzysztof Simon, ordynator oddziału chorób zakaźnych w szpitalu zakaźnym we Wrocławiu, który jest placówką przeznaczoną do walki z pandemią koronawirusa, odpowiadał w programie na pytania dziennikarzy i użytkowników Wirtualnej Polski. Profesor zauważył, że zawsze twierdził, iż wprowadzenie takich ograniczeń, jak zakaz wychodzenia do parków czy lasów nie było według niego konieczne.

- Dobrze, że rząd poluzowuje to, co było niekonieczne. Otwarte parki lasy to bardzo dobra informacja - twierdził. - Natomiast obowiązkowo maski, rękawiczki, higiena - to musi zostać. Jeśli tego będziemy rygorystycznie przestrzegać, to nawet większa liczba osób w sklepach nie powinna sobie zaskoczyć. Nie jestem specjalistą ekonomistą, ale mam przekonanie, że jak najszybciej trzeba uruchomić działalność.
Simon twierdzi również, że najbliższe dni będą kluczowe. - Czeka nas tydzień prawdy. Po zniesieniu pewnych obostrzeń, ustabilizowaniu rozprzestrzeniania się wirusa, zobaczymy, jaki osiągniemy efekt. Od tego wiele zależy - mówił profesor.

Dodał także, że bardzo liczy na wyższe temperatury. - Liczymy również na to, że coraz cieplejsza pogoda znacznie spowolni rozwój wirusa, tak jak to się stało winnych krajach. W Wietnamie szczepy są już mniej agresywne.

Koronawirus. Szczepionka? Nie wierzę

Wrocławski profesor odniósł się także do informacji o wynalezieniu w Brazylii szczepionki. - Uważam, że to absurd. Oczywiście, mógł się ktoś gdzieś wyleczyć po zażyciu jakichś leków czy ziół, bo przecież choroba od tego wirusa ma rozmaity przebieg i może się zdarzyć, że na kogoś właśnie coś zadziała. Ale nie wierzę, że jest szczepionka, która byłaby skuteczna dla ogółu populacji, to po prostu technicznie niemożliwe. Za mało czasu. Natomiast bardzo zachęcam osoby ozdrowiałe do oddawanie osocza, bo ono, zawierające już antyciała, podane komuś, kto ma ostry przebieg, może faktycznie pomóc - podkreśla profesor Simon.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)