Jelenia Góra. Poważny wypadek. Osoby uciekły z samochodu

Do dachowania auta osobowego doszło na drodze wojewódzkiej nr 328 pomiędzy Sędziszową i Nowym Kościołem. W środku podróżowały cztery osoby - informuje serwis 24jgora.pl.

Wszyscy wydostali się z pojazdu o własnych siłach. Na miejscu zdarzenia pozostał jednak tylko jeden mężczyzna, reszta podróżnych uciekła. Okazało się, że pilnujący samochodu człowiek był kompletnie pijany. Miał 1,5 promila alkoholu we krwi.

Policja poszukuje pozostałych osób, które znajdowały się w środku w trakcie zdarzenia. Służby apelują o pomoc. Jak informuje portal 24jgora.pl na miejscu pojawiły się OSP Świerzawa, PSP Złotoryja, policja oraz pogotowie ratunkowe.

Zadaniem policji będzie teraz nie tylko ustalenie tożsamości pozostałych osób, które podróżowały samochodem w momencie wypadku, ale też dojście do tego, kto kierował pojazdem. Biorąc pod uwagę ucieczkę z miejsca wypadku, należy oczekiwać, że pozostali towarzysze podróże też byli pod wpływem alkoholu.

Dachowanie osobówki to nie jedyny wypadek, który miał miejsce w ten weekend w okolicach Jeleniej Góry. W sobotę na Alei Jana Pawła II zderzyły się aż trzy samochody. Przyczyną było najechanie na tył.

Kierujący Hondą nie zdołał wyhamować przed autami, które zatrzymały się przed nim. Uderzył w tył Volvo, które z kolei uderzyło w tył Volkswagena. Na szczęście w tej sytuacji nikomu nic się nie stało, ale uszkodzone pojazdy zablokowały jeden pas ruchu. Na jezdnię wyciekły płyny eksploatacyjne. Najbardziej uszkodzone było auto sprawcy.

W okolicach Jeleniej Góry panują trudne warunki. Służby apelują o szczególną ostrożność. Warto uważać. Najważniejsze, aby każdy podróżujący cało i zdrowo wrócił do domu. W okresie przejściowym, kiedy pogoda jest zmienna, bardzo łatwo o wypadek.