RegionalneWrocławJelenia Góra. Pijany kierowca potrącił dwie osoby. Jego auto spłonęło

Jelenia Góra. Pijany kierowca potrącił dwie osoby. Jego auto spłonęło

Na granicy miejscowości Michałowice i Jagniątków doszło do groźnego wypadku. Pojazd marki Audi potrącił dwie osoby idące poboczem drogi. Następnie kierowca nie opanował samochodu i około 100 metrów dalej uderzył w drzewo.

Jelenia Góra. Pijany kierowca potrącił dwie osoby. Jego auto spłonęło
Jelenia Góra. Pijany kierowca potrącił dwie osoby. Jego auto spłonęło
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Mateusz Marek, Mateusz Marek
Katarzyna Łapczyńska

28.08.2020 | aktual.: 01.03.2022 13:48

Kierujący samochodem jechał z nadmierną prędkością w stronę Jagniątkowa. Jadąc zdecydowanie szybciej, niż pozwalają na to przepisy, potrącił dwie osoby idące poboczem drogi. - W pewnym momencie poczułam tylko, że lecę w powietrzu - relacjonowała ratownikom medycznym poszkodowana kobieta, którą cytuje serwis 24jgora.pl.

Jelenia Góra. Pijany kierowca potrącił dwie osoby. Jego auto spłonęło

Mężczyzna jadący pojazdem marki Audi po potrąceniu pieszych całkowicie stracił panowanie nad autem i uderzył w drzewo. Nieodpowiedzialny kierowca sam zdołał wydostać się z samochodu. Ten kilka sekund później stanął w płomieniach.

Pojazd doszczętnie spłonął. Jakby tego było mało, służby, które pojawiły się na miejscu zdarzenia zastały kompletnie pijanego kierowcę. Mężczyzna Audi szarżował po okolicznych drogach nie tylko za szybko, ale także pod wpływem alkoholu.

Potrącone osoby były przytomne. Udały się na badania do szpitala. Najprawdopodobniej nie doznały poważniejszych obrażeń, ale potwierdzą to dopiero oględziny lekarskie. Poważne urazy często ujawniają się dopiero po jakimś czasie. Kobieta i mężczyzna czuli się jednak względnie dobrze.

Po wypadku droga była całkowicie zablokowana. Ugaszenie pożaru płonącego samochodu zajęło strażakom chwilę czasu. Na szczęście całe zdarzenie, mimo efektownych obrazków pojazdu w ogniu, zakończyło się szczęśliwie dla uczestników. Osoby potrącone wyszły niemal bez szwanku. Wiele szczęścia miał także pijany kierowca. Gdyby spowodował trwały uszczerbek na zdrowiu lub też śmierć jednego z pieszych, konsekwencje jego nieodpowiedzialnego zachowania byłby zdecydowanie poważniejsze.

Zobacz także
Komentarze (0)