Dyrektor liceum molestował pracownika?

Rozprawa została utajniona i toczy się za zamkniętymi drzwiami. Sąd uzasadnił swoją decyzję dobrem uczniów i nauczycieli szkoły oraz poszkodowanego mężczyzny. O utajnienie procesu wniósł obrońca prosząc także aby sama treść wniosku była tajna, co zdarza się niezmiernie rzadko.

Zaraz po tym, jak były dyrektor złożył wyjaśnienia, rozpoczęło się przesłuchiwanie świadków. Najważniejszy był doprowadzony z aresztu Grzegorz Ł., którego dyrektor zatrudnił jako basenowego, mimo, iż wiedział, że ten był karany za homoseksualny gwałt. Mężczyzna doprowadzony w kajdankach przez policjantów nie chciał komentować całej sprawy. Dwa miesiące temu został skazany przez wrocławski sąd na 6 lat więzienia za rozprowadzanie narkotyków wśród młodych ludzi.