Wracał z Teneryfy. Policja już na niego czekała
Policjanci kryminalni z warszawskiej Woli oraz Straż Graniczna Warszawa-Modlin odniosły sukces, zatrzymując poszukiwanego od kilku lat mężczyznę. Okazało się, że ukrywał się on na Teneryfie, skąd postanowił przylecieć do Polski. Na lotnisku już czekały na niego odpowiednie służby.
Funkcjonariusze wydziału kryminalnego z Woli we współpracy z funkcjonariuszami Straży Granicznej Warszawa-Modlin zatrzymali na lotnisku 64-letniego mężczyznę, który od 2019 roku ukrywał się przed organami ścigania. Mężczyzna był poszukiwany listem gończym wydanym przez Sąd Okręgowy w Warszawie za przestępstwo związane z oszustwem.
Z informacji, które w toku prowadzonego śledztwa udało się uzyskać policji, wynikało, że poszukiwany listem gończym mężczyzna przebywał za granicą. Niedawno funkcjonariusze weszli w posiadanie kolejnych wiadomości, z których dowiedzieli się, że 64-latek zamierza przylecieć samolotem do Polski z Teneryfy. Takiej okazji nie można było przepuścić. Funkcjonariusze zaplanowali i przygotowali całą akcję, mającą na celu zatrzymanie poszukiwanego.
Współpracując z funkcjonariuszami z placówki Straży Granicznej Warszawa-Modlin, warszawscy kryminalni zatrzymali poszukiwanego mężczyznę na lotnisku. Okazało się, że miał on możliwość zamiany kary pozbawienia wolności na grzywnę, co też uczynił.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Silna eksplozja na trójstyku granic. Ważna trasa w pobliżu "Trzech Sióstr" zablokowana
Dzięki sprawnej współpracy policjantów z Woli i Straży Granicznej udało się zakończyć poszukiwania 64-letniego mężczyzny, który próbował uniknąć odpowiedzialności za swoje przestępstwo.
Źródło: Policja Wola