Wraca sprawa nożownika ze Stalowej Woli. Ranił dziewięć osób, był niepoczytalny
Trwa śledztwo ws. 27-letniego Konrada K., który w październiku 2017 roku w galerii handlowej ranił nożami dziewięć osób. Jedna z nich zmarła. Teraz biegli podtrzymali swoją opinię - mężczyzna jest niepoczytalny. To jednak nie koniec - ma go zbadać nowy zespół.
Dwaj psychiatrzy i psycholog - po czterech tygodniach obserwacji Konrada K. - ocenili, że nożownik ze Stalowej Woli, kiedy ranił klientów galerii handlowej, był niepoczytalny. Ta opinia budziła wątpliwości prokuratury - jest rozbieżna z oceną innych specjalistów - dlatego przesłuchała ich ponownie. Biegli podtrzymali jednak swoją decyzję.
O sprawie donosi RMF FM. Prok. Jacek Węgrzynowicz z Prokuratury Okręgowej w Tarnobrzegu poinformował we wtorek, że prokuratorzy w ramach śledztwa analizują materiał dowodowy. Co więcej, niewykluczone, że zostanie powołany nowy zespół biegłych, którzy zbadają podejrzanego. Prawdopodobnie decyzja zostanie ogłoszona w połowie kwietnia.
Przypomnijmy, że Konradowi K. grozi dożywocie. Usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób poprzez atakowanie dwoma nożami i zadawanie im ran w klatkę piersiową, jamę brzuszną i plecy, w wyniku czego zmarła jedna osoba, a osiem pozostałych zostało rannych. Grozi mu nawet dożywocie. 27-latek przyznał się do zarzucanych mu czynów. Nie podał jednak jednoznacznie motywów swojego działania.
Wiadomo, że od 2015 r. leczył się psychiatrycznie.
Źródło: Radio Zet