Ziobro odgrażał się w jej sprawie i wyrzucił prokuratora. Marika wraca
Wraca sprawa Mariki. Działaczka środowisk narodowych została skazana na trzy lata więzienia za usiłowanie rozboju w centrum Poznania. Kobietę ponownie wezwano do prokuratury.
Przypomnijmy, że Marika została skazana na trzy lata więzienia za atak na kobietę z tęczową torebką w trakcie manifestacji organizacji LGBT, która odbyła się w sierpniu 2020 roku w Poznaniu.
"Marika została ponownie wezwana na przesłuchanie. Wcześniej składała w tej sprawie wyjaśnienia jako oskarżona" - czytamy w oświadczeniu Instytutu na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris z 19 października.
"Kolejne wezwanie na przesłuchanie wiązało się dla niej z traumą wynikającą z rocznego pobytu w więzieniu" - podkreślono.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Izrael czeka syzyfowa kampania? "Hamas przetrwa jak ISIS"
W komunikacie wskazano, że "takie działania prokuratury mogą budzić wątpliwości, bowiem tym razem Marika zeznawała w charakterze świadka".
Podkreślono też, że 24-latka wciąż oczekuje na decyzję prezydenta Andrzeja Dudy ws. jej ułaskawienia.
Sprawa Mariki. Interwencja Ordo Iuris
Sprawa Mariki budzi duże kontrowersje. 24-latka spędziła rok w zakładzie karnym. W jej sprawę zaangażował się Ordo Iuris, który zwrócił się o interwencję do ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Prokurator generalny zarządził przerwę w odbywaniu kary. Marika zaapelowała do prezydenta o ułaskawienie.
Ziobro stwierdził, że ws. Mariki doszło do "rażących błędów skutkujących wątpliwą kwalifikacją prawną". Odwołał z funkcji zastępcę szefa prokuratury rejonowej w Poznaniu.
Ordo Iuris opublikowało treść wyroku wraz z uzasadnieniem. Sąd uznał, że "oskarżeni swoim zachowaniem wypełnili wszystkie ustawowe znamiona przestępstwa".
"Podkreślenia wymaga jednak, że dążyli do zaboru i zniszczenia torby należącej do pokrzywdzonej z uwagi na swoje radykalne poglądy i nienawiść kierowaną w stosunku do określonej społeczności stanowiącej mniejszość seksualną, określaną mianem LGBT+. Cel ich działania opierał się na założeniu, by swoim zachowaniem dać wyraz nienawiści w stosunku do osób o odmiennej orientacji seksualnej, którą byli kierowani" - zaznaczono.
Czytaj więcej:
Źródło: Ordo Iuris/PAP