Wraca sprawa Małgorzaty Wnuczek. Policja ma nowy trop
Małgorzata Wnuczek zaginęła w Wielkiej Brytanii 31 maja 2006 roku. Ostatni raz widziana była w miejscowości Leicester. Teraz, po siedemnastu latach, policja wraca do sprawy.
W momencie zaginięcia Małgorzata Wnuczek miała 27 lat. Ostatni raz była widziana 31 maja 2006 roku w miejscowości Leicester, wsiadając do autobusu. Jechała po pracy do centrum miasta. Z rodziną w Polsce ostatni raz skontaktowała się 29 maja 2006 r., wysyłając wiadomość SMS.
Po 17 latach, brytyjscy i polscy policjanci wracają do sprawy. Dzięki informacjom przekazanym przez bydgoskich funkcjonariuszy, ponownie prowadzone są poszukiwania na rzece Soar, w rejonie mostu Mill Lane.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Były już telefony od PiS? "Są pewne granice bezczelności"
Według prokuratury w Bydgoszczy Małgorzata Wnuczek najpewniej została zamordowana. Jej ciało mogło zostać wrzucone do rzeki Soar. Śledczy wytypowali również potencjalnego sprawcę, 39-letnego Polaka, bliskiego znajomego kobiety. Do tej pory nie odnaleziono jednak zwłok.
Zaginięcie Małgorzaty Wnuczek. Jest aresztowanie
Również teraz, w rejonie Greater Manchester do komendy policji doprowadzono podejrzanego 39-latka. Postawiono mu zarzut zacierania śladów przestępstwa. Mężczyzna został zwolniony za kaucją i jest na wolności. Policja nie ujawnia, kim jest podejrzany i o jakie ślady chodzi.
Poszukiwania na rzece mają trwać dwa dni. "Nurkowie skupią się na niezidentyfikowanych nadal obiektach w korycie rzeki" - przekazuje BBC.
- Podczas poprzednich przeszukań w korycie rzeki znaleziono pewne przedmioty, których nie byliśmy w stanie zidentyfikować. Kolejnym etapem śledztwa jest ustalenie, co to jest i czy dostarczy nam informacji na temat losu Małgorzaty - przekazała stacji Jenni Greenway, starsza oficer śledczy.
źródło: Policja / BBC