Nieproszeni goście w Białym Domu
W listopadzie 2009 roku Tareq i Michaele Salahi bawili się na bankiecie w Białym Domu wyprawionym na cześć Manmohana Singha, ówczesnego premiera Indii. Nie byłoby w tym może nic dziwnego, gdyby nie fakt, że nikt nie wiedział kim jest para ani skąd wzięła się w Białym Domu. Początkowo Secret Service utrzymywało, że choć nieproszeni goście faktycznie pojawili się na prezydenckim bankiecie, to nie mieli styczności z głową państwa i nie mogli stanowić bezpośredniego zagrożenia. Świat szybko obiegło jednak zdjęcie małżeństwa witającego się z Obamą, które podważyło linię obrony prezydenckiej służby.
Mark Sullivan, który do 2013 roku pełnił funkcję dyrektora Secret Service w końcu posypał głowę popiołem i przyznał, że jest zawstydzony i zaniepokojony. Przyznał, że jego ludzie nie postępowali zgodnie z podstawowymi procedurami i nie sprawdzili czy państwo Salahi znajdowali się na liście gości.
Małżeństwo skutecznie kapitalizowało moment sławy i wystąpiło w programie typu reality show. Związek najbardziej znanych nieproszonych gości Białego Domu zakończył się rozwodem w 2011 roku. Od tamtej pory Tareq Salahi bezskutecznie próbuje swoich sił w polityce.
Na zdjęciu: państwo Salahi witają się prezydentem USA i premierem Indii.