"Z lesbijkami... to chętnie bym popatrzył"
Roberta Węgrzyna nieopatrzne słowa "z gejami to dajmy sobie spokój, ale z lesbijkami... to chętnie bym popatrzył" kosztowały karierę polityczną. W ciągu jednego dnia stał się naczelnym homofobem RP i został wykluczony z Platformy Obywatelskiej. - Trzeba być, kur..., totalnym kretynem. I jeszcze się z tego głupek śmiał - tak wystąpienie Węgrzyna skomentował szef opolskiej Platformy Leszek Korzeniowski.
(js)