"Handel, edukacja i ten trzeci, no jak mu tam..."
Ubiegający się o prezydencką nominację republikanin Rick Perry praktycznie pogrzebał swoje szanse na wyścig do Białego Domu, kiedy zapomniał nazwę urzędu, który chciał zlikwidować.
Podczas debaty zorganizowanej przez telewizję CNBC, Rick Perry oświadczył, że gdy zostanie prezydentem zlikwiduje trzy urzędy federalne. - Handel, edukacja i ten trzeci, no jak mu tam... - zastanawiał się Perry.
Gubernatorowi Teksasu ruszył z pomocą jeden z rywali sugerując, że może chcieć zlikwidować Agencję Ochrony Środowiska EPA. - Tak, chodzi mi właśnie o EPA - stwierdził Perry. Gdy jednak prowadzący debatę zapytał czy rzeczywiście chodzi mu o EPA, Perry znów zmienił zdanie. - Nie, chodzi mi o inną agencję. Ten trzeci urząd poza edukacją i handlem nazywa się... Co to może być... nie wiem. Przepraszam - powiedział zrezygnowany.