Wpadka Jarosława Kaczyńskiego na konwencji PiS w Warszawie. Chciał pocałować kandydata w dłoń
Jarosław Kaczyński, prezes Prawa i Sprawiedliwości, padł ofiarą swoich dobrych manier. W trakcie konwencji wyborczej w Warszawie lider PiS-u nieomal pocałował w dłoń jednego z kandydatów partii w wyborach samorządowych.
04.10.2014 | aktual.: 04.10.2014 20:14
Przed złożeniem niefortunnego pocałunku Jarosława Kaczyńskiego uchroniła jedynie czujność kandydata, który w ostatniej chwili zabrał dłoń z uścisku prezesa. W czasie konwencji lider Prawa i Sprawiedliwości z dystansem odniósł się do swojej wpadki z wysokości mównicy. - Tak jestem przejęty dzisiejszym spotkaniem, że chciałem tutaj jednego z kandydatów przed chwilą w rękę pocałować - komentował z uśmiechem prezes PiS.
Czytaj więcej o konwencji PiS w Warszawie
To nie pierwsza wpadka prezesa PiS z pocałunkiem. W 2007 roku premier Kaczyński, witając się z ministrami przed posiedzeniem rządu, o mało nie cmoknął w dłoń Radosława Sikorskiego, który w rządzie Jarosława Kaczyńskiego pełnił funkcję ministra obrony narodowej.
Szef resortu obrony żartował wówczas z nietypowej sytuacji, przed którą postawił go premier. - Na prośbę pana premiera jestem gotów nawet zmienić płeć - mówił w lekkim tonie Radosław Sikorski.