WP: TVP organizuje "Debatę Wyborczą". Znamy datę i godzinę
TVP organizuje "Debatę Wyborczą" w poniedziałek 9 października – dowiaduje się Wirtualna Polska. Zaproszenia trafiają do przedstawicieli komitetów wyborczych w wyborach do Sejmu, które zarejestrowały listy we wszystkich okręgach wyborczych. Szczegółowe zasady przeprowadzenia debaty mają zostać ustalone dopiero w środę. W piśmie nie ma mowy o liderach partii, więc ich obecność stoi pod wielkim znakiem zapytania.
Jak ustaliła Wirtualna Polska, zaproszenia od TVP trafiają do kolejnych komitetów wyborczych. W rozsyłanym piśmie znajduje się informacja, że "Debata Wyborcza" odbędzie się 9 października o godz. 21 w siedzibie TVP. Organizatorzy nie planują udziału publiczności w studiu.
Według zapewnień, debata ma zostać zorganizowana na podstawie rozporządzenia Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji z dnia 6 lipca 2011 r. ws. szczegółowych zasad i trybu przeprowadzenia debat przez TVP.
Dotychczas nie wiadomo, kto ma prowadzić debatę, ani który z komitetów zdecyduje się wysłać swoich przedstawicieli. Rozmowy na temat szczegółowych zasad i warunków debaty mają zostać omówione podczas spotkania organizacyjnego zaplanowanego na środę. Na ten sam dzień zaplanowane jest również losowanie kolejności wypowiedzi kandydatów w "Debacie". Ustalanie szczegółów może budzić potężne emocje w związku z zarzutami o skrajny brak obiektywizmu TVP. Opozycja nazywa stację siedzibą "sztabu wyborczego PiS" i przypomina, że widzowie TVP nie mogli oglądać na żywo relacji z Marszu Miliona Serc, bo pokazywała relację z konwencji PiS. Również "Wiadomości" przedstawiły skrajnie stronniczy materiał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Udział zależy od szczegółów
Z nieoficjalnych informacji WP wynika, że wszystkie największe partie opozycyjne rozważały dotąd udział w debacie TVP. Ostateczna decyzja będzie zależała od warunków, jakie pojawiają się w czasie spotkania organizacyjnego. Politycy PO w ostatnich tygodniach pojawiają się w programach, po tym jak zapowiedzieli swój powrót do TVP.
Sposób funkcjonowania TVP krytykował w programie "Tłit" WP rzecznik PSL Miłosz Motyka. - Jest czarna lista polityków, którzy nie mogą uczestniczyć w programach w TVP Info. Proszę o to pytać tych, którzy nie chcą widzieć mnie czy Dariusza Klimczaka w studiu TVP Info. Nasz udział był odwoływany, gdy delegujemy się do programów. Jeżeli ktoś dziś mówi, że TVP jest stacją, która dba o pluralizm, to pusty śmiech mnie ogarnia – podkreślał polityk ludowców.
Jak informowaliśmy w WP, Donald Tusk przyjąłby zaproszenie do TVP, ale wyłącznie do głównego programu publicystycznego "Gość Wiadomości" albo do debaty liderów z udziałem Jarosława Kaczyńskiego. Przewodniczący PO stawia warunek: program musi być na żywo. Na kampanijnej trasie Tusk zapowiadał, że po wygranych wyborach zmiana w telewizji dokona się w ciągu doby.
Patryk Michalski, dziennikarz Wirtualnej Polski