Wójt z PiS chce zmian w konstytucji. Dekalog zamiast preambuły
Andrzej Głaz, wójt gminy Tuszów Narodowy (woj. podkarpacie), wysłał do Senatu petycję. Zamiast preambuły chce wstawić do ustawy zasadniczej dziesięć przykazań. To nie pierwszy jego nietypowy pomysł związany z "promocją" Dekalogu.
Sprawa zgłoszonego przez wójta postulatu zostanie rozpatrzona przez senacką Komisję Praw Człowieka, Praworządności i Petycji. "Dekalog to fundament życia jednostek, społeczeństw i narodów. Jego przykazania chronią człowieka przed niszczącą siłą egoizmu, nienawiści i fałszu. Istotne jest, by w tych czasach stanowił podstawę praw i działań każdego z nas" - argumentował cytowany przez "Rzeczpospolitą".
Szef komisji Robert Mamątow uważa, że nie ma szans, aby pomysł został zrealizowany. - O ile ja sam uznaje Dekalog za podstawę ładu i porządku, o tyle nie każdy musi się z tym zgadzać. Ponadto obecnie nie ma większości potrzebnej do zmiany Konstytucji RP - twierdzi. Dorota Wójcik z Fundacji Wolność od Religii przekonuje z kolei, że Głaz nie powinien pełnić funkcji publicznej.
To nie pierwszy raz, kiedy o wójcie z Tuszowa Narodowego jest głośno. W sierpniu do prokuratury wpłynęło zamówienie ws. wywieszenia na ścianie szkoły tablic z dziesięcioma przykazaniami. Według Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych miał popełnić przestępstwo polegające ns znieważeniu ze względu na ich wyznaniowość. Koszt tablic wyniósł 15 tys. zł.
Zobacz także: Sekielski: Są w Polsce księża, którzy mają dość milczenia w sprawie pedofilii
Źródło: "Rzeczpospolita"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
