Wojskowi przeprowadzili symulację wojny z Rosją. Polska i NATO pokonały agresora

W komputerowej grze wojennej wzięli udział przedstawiciele sił zbrojnych krajów NATO i UE oraz eksperci. Była to odpowiedź na trwające za naszą wschodnią granicą największe od upadku ZSRR manewry wojskowe.

W wojskowej symulacji Polska i NATO pokonały Rosję
Źródło zdjęć: © East News
Radosław Rosiejka

Symulację przeprowadziła Fundacja im. Kazimierza Pułaskiego przy wsparciu fundacji Potomac, która zrzesza analityków wojskowych z USA. W grze wykorzystano specjalistyczną platformę Hegemon, która oferuje ogromną bazę danych na temat rosyjskiej armii oraz sił NATO.

Jak ustaliła "Gazeta Wyborcza" w grze wziął udział m.in. były dowódca wojsk lądowych gen. Waldemar Skrzypczak oraz dowódca tzw. szpicy NATO gen. Paul Tennant.

Kiedy na Białorusi trwają manewry wojskowe, w których nieoficjalnie może brać udział nawet 100 tys. żołnierzy w Polsce na razie sprawdzono gotowość do obrony na komputerach. Jak można przeczytać na stronie internetowej fundacji, komputerowa symulacja miała m.in. ocenić efektywność tworzonych oddziałów Wojsk Obrony Terytorialnej w zapobieganiu rosyjskiej inwazji na Polskę. W realnym świecie test odbędzie się pod koniec września. I podobnie jak w symulacji, przećwiczone zostaną Wojska Obrony Terytorialnej.

Manewry Zapad 2017 - czy Polska ma się czego obawiać?

Polska wygra, ale nie sama

A jakie są wniosku po trwającej trzy dni grze wojennej? Jak pisze piątkowa "Gazeta Wyborcza" symulacja miała charakter wojny konwencjonalnej. Rosja zaatakowała przy użyciu 80 tys. żołnierzy. Polska przy wsparciu NATO odpowiedziała ponad 100 tys. armią wspieraną przez obronę terytorialną oraz szpicą NATO, która byłaby gotowa do walki po 30 dniach wojny. Okazało się, że tak samo jak w innych wojnach z Rosją, do starcia doszłoby na linii Wisły i Narwi.

Z przeprowadzonej symulacji wynika, że Polska nie ugięłaby się pod naporem rosyjskiej armii i po 43 dniach wygrałaby wojnę. Jednak tyle szczęścia nie miałyby Litwa, Łotwa i Estonia. Jak dowiedziała się gazeta, sukces nie byłby zasługą Wojsk Obrony Terytorialnej, ale NATO. Bez Sojuszu druga Bitwa Warszawska byłaby nieunikniona. A według ekspertów obrona terytorialna może być efektywna tylko jako lekka piechota działająca razem z siłami operacyjnymi, bo w starciu z regularnym wojskiem nie ma żadnych szans.

"Gazeta Wyborcza" powołując się na ekspertów z Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego pisze, że odbyło się kilka symulacji wojny. W nie każdej z nich Polska wspierana przez NATO odniosła zwycięstwo.

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Premier krytykuje prezydenta za słowa w Helsinkach
Premier krytykuje prezydenta za słowa w Helsinkach
Sikorski odpowiedział Przydaczowi. "On jeszcze miał mleczaki"
Sikorski odpowiedział Przydaczowi. "On jeszcze miał mleczaki"
Katar: nie zostaliśmy uprzedzeni o izraelskim ataku na Dohę
Katar: nie zostaliśmy uprzedzeni o izraelskim ataku na Dohę
Macron zdecydował. Oto nowy premier Francji
Macron zdecydował. Oto nowy premier Francji
USA zabierają głos po ataku Izraela na terenie swojego sojusznika
USA zabierają głos po ataku Izraela na terenie swojego sojusznika
ISW: Kreml straszy Finlandię tak samo jak przed atakiem na Ukrainę
ISW: Kreml straszy Finlandię tak samo jak przed atakiem na Ukrainę
Działo się we wtorek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się we wtorek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Kobieta zmarła w drodze do szpitala. Prokuratura wznowiła śledztwo
Kobieta zmarła w drodze do szpitala. Prokuratura wznowiła śledztwo
Polska zamyka granicę z Białorusią. Jest reakcja z Mińska
Polska zamyka granicę z Białorusią. Jest reakcja z Mińska
Sebastian M. nie był w samochodzie sam. Co ujawniono o pasażerze?
Sebastian M. nie był w samochodzie sam. Co ujawniono o pasażerze?
Jest reakcja Kataru na atak Izraela. Zrywa negocjacje
Jest reakcja Kataru na atak Izraela. Zrywa negocjacje
Putin tego się obawia. Będzie ciężko, gdy z wojny powrócą weterani
Putin tego się obawia. Będzie ciężko, gdy z wojny powrócą weterani